M. Probierz: To było dobre spotkanie z obydwu stron

  • Wideo
17.08.2019
M. Probierz: To było dobre spotkanie z obydwu stron
Za nami spotkanie we Wrocławiu, zakończone minimalną porażką naszego zespołu. Mecz na konferencji prasowej podsumowywali obydwaj szkoleniowcy.

Michał Probierz (I trener Pasów): Zaczęliśmy to spotkanie trochę nerwowo. Mieliśmy dwie-trzy straty własne, było z tym trochę problemów. Później jednak uspokoiliśmy grę. Gdybyśmy wykorzystali sytuacje, które mieliśmy na otwarcie, mecz wyglądałby inaczej. Gdybanie w piłce jednak nikogo nie interesuje. Liczy się to, co się stało.

Trochę za szybko chcieliśmy odrobić straty. Za mocno się otworzyliśmy. Mieliśmy jednak też swoje okazje. Putnocky wybronił fenomenalnie strzał Pellego. Po przerwie spodziewaliśmy się, że Śląsk się cofnie - i tak się rzeczywiście stało. Byliśmy groźni, stwarzaliśmy swoje sytuacje i z dołu wydawało się, że po trafieniu na 1:1 obydwa zespoły mogą przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Cholewiak zdobył jednak przepiękną bramkę. Powinniśmy byli przerwać akcję, nie można stracić bramki z kontry w ostatnich minutach - ale taka jest piłka. Włożyliśmy w ten mecz dużo wysiłku. To było dobre spotkanie z obydwu stron.

Czekaliśmy na to, by Rubio dostał szansę. Zdobył dziś piękną bramkę. To ważny moment, doda mu dużo pewności siebie. Musi się jeszcze trochę nauczyć tej ligi, ale będzie z niego dużo pożytku.

Vítězslav Lavička (I trener Śląska Wrocław): Myślę, że widzieliśmy dziś bardzo dobry mecz. Kibice stworzyli świetną atmosferę. Duży szacunek i podziękowanie dla wszystkich, którzy przyszli na stadion.

To była bitwa o każdy metr na boisku. Jestem zadowolony, że utrzymaliśmy zwycięską mentalność. Drużyna Cracovii walczyła o punkt, miała dużo okazji w pierwszej, także w drugiej połowie. Poszliśmy jednak w ten mecz z dużym pragnieniem zwycięstwa. Wiemy, jaki był poprzedni sezon. Teraz idziemy w nowy, to nowa droga dla wszystkich zawodników. Gramy za klub, za miasto, za Śląsk, za Wrocław. Chcemy, żeby z każdym kolejnym meczem na stadionie pojawiało się coraz więcej kibiców.

CRACOVIA TO RÓWNIEŻ