Spotkanie z Koroną II to dla naszych rezerw szansa na pierwsze wyjazdowe zwycięstwo w rozkręcającym się sezonie 2020/21. Okazję ku temu dodatkowo stwarza statystyka domowych spotkań Korony II w trwających rozgrywkach. Kielczanie jedyne swoje dotychczasowe zwycięstwo odnieśli bowiem na wyjeździe, pokonując Stal Kraśnik 2:1. Obydwa domowe starcia zostały przez Koronę II przegrane - kolejno z ŁKSem Łagów (0:2) oraz Sokołem Sieniawa (1:2).

Znacznie lepiej rezerwy Korony radzą sobie na wyjazdach, podczas których zespół z Kielc również częściej trafia do siatki. Na sześć zdobytych w tym sezonie bramek, aż pięć kielczanie zdobywali na obiektach rywali.

Cały dorobek bramkowy zespołu Korony II jest równomiernie podzielony między zawodników kielczan. Sześć skutecznych uderzeń wykonywało sześciu różnych graczy: Wiktor Długosz, Jakub Górski, Piotr Lisowski, Artur Piróg, Jakub Przybysławski oraz Oskar Sewerzyński.

To rywal o wyrównanej, szerokiej kadrze, grający zespołowo. Drużynę Trenera Gizy czeka więc trudne zadanie, które może jednak okazać się katapultą do wyższych pozycji w ligowej tabeli. Wygrywając, rezerwy Pasów awansują nie tylko ponad swojego dzisiejszego rywala, lecz również kilka do wręcz kilkunastu innych zespołów w tabeli. Wiele zespołów rozegrało odmienną od siebie nawzajem liczbę spotkań, przekładanych z uwagi na występy w Pucharze Polski lub sytuację sanitarną. W efekcie różnice punktowe na tym etapie sezonu pozostają minimalne.

Walka o trzy punkty rozpocznie się o 17:00 przy ul. Szczepaniaka w Kielcach. Tylko zwycięstwo!