Artur Płatek: Można to do tego porównać

  • Wywiady
01.07.2009
Artur Płatek: Można to do tego porównać
Artur Płatek pozostanie na stanowisku pierwszego trenera „Pasów”. - Cieszę się, że jestem w Cracovii i liczę, że pracę, którą rozpoczęliśmy, miejmy nadzieję, zakończymy szczęśliwie - przyznaje szkoleniowiec.

Artur Płatek pozostanie na stanowisku pierwszego trenera „Pasów”. - Cieszę się, że jestem w Cracovii i liczę, że pracę, którą rozpoczęliśmy, miejmy nadzieję, zakończymy szczęśliwie - przyznaje szkoleniowiec.

- Będzie Pan w dalszym ciągu trenerem Cracovii...
- Pewne decyzje miały zapaść i zapadły. Cieszę się, że jestem w Cracovii i liczę, że pracę, którą rozpoczęliśmy, miejmy nadzieję, zakończymy szczęśliwie. Wierzymy, że zostaniemy w Ekstraklasie. Cieszę się, że wciąż będę pracował z tymi chłopakami.

- Miał Pan obawy przed popołudniowym treningiem, że mogą to być Pana ostatnie zajęcia z zespołem „Pasów”?
- Ja powiedziałem, że do końca mojego kontraktu będą sumiennie wykonywał moje obowiązki i ewentualna decyzja nie miała wpływu na to, jak zachowywałem się na treningach. Staram się być sobą.

- A były jakieś przeczucia?
- Ojejku. Niekiedy przeczucia można mieć przed jakimś meczem. Czasem ma się je dobre, a piłka idzie w innym kierunku, czasem też ma się fatalne, a wygrywa się mecz. Można to do tego porównać.

- Już w czwartek wylot do USA. Wszyscy podstawowi gracze lecą?
- Wszyscy. Poleci dwudziestu czterech zawodników.

- Profesor Janusz Filipiak przyznał, że zależy mu na wyniku meczu z CF Monterrey...
- Na pewno zagramy o zwycięstwo, ale w tej fazie treningu będzie ciężko. Meksykanie są tuż przed rozgrywkami, ale pojedziemy tam w najsilniejszym składzie. Mamy zamiar zagrać na dwie jedenastki. Nie jedziemy do Stanów na wycieczkę. To będzie nasz pierwszy sparing i z pewnością powalczymy.

- Są już dalsze plany sparingów?
- Tak. Mamy zakontraktowane mecze z niektórymi zespołami, aczkolwiek musimy jeszcze nanieść małe poprawki. Mogą być one spowodowane ewentualnymi barażami.

- Jedna z wersji terminarza Ekstraklasy zakłada, że Cracovia będzie w niej bez baraży...
- Zobaczymy. Czas nam to pokaże. My musimy się przygotować do tych meczów, które ewentualnie nas czekają.

- Przygotowania będą się więc odbywały pod katem baraży?
- Tak. Mamy jakieś cztery tygodnie czasu, jest to mało, ale musimy zdążyć.

Rozmawiał Dariusz Guzik