Artur Płatek z licencją i kontraktem!

- Ulżyło panu, gdy przyszło pismo z PZPN?
- Podejrzewałem, że papiery, którymi dysponowałem z niemieckiego związku, gdzie bez problemu otrzymałem licencję były na tyle mocne, że dostanę ją również w Polsce. Cieszę się, że PZPN podszedł do tego tematu profesjonalnie i dał mi zielone światło na prowadzenie drużyny. Zrobię wszystko, by Cracovia grała dobrze.
- No właśnie. Jest już pan po dwóch treningach z zespołem…
- Nie do końca. To na razie były zabawy. Normalne treningi dopiero się zaczną.
- Czyli dzisiaj do meczu z ŁKS-em w Remes Pucharze Polski „Pasy” przystąpią po dwóch zabawach z nowym trenerem…
- Można tak powiedzieć (śmiech). To będzie mój debiut, wszystko dzieje się bardzo szybko. Praktycznie nie miałem czasu, ale pomału zaczynamy wprowadzać moje proste przemyślenia. Chcę poruszyć głowy tych zawodników i wtedy powinno być dobrze.
- Czym w takim razie kieruje się pan przy ustalaniu składu na dzisiejsze spotkanie?
- Rozmawiałem z ludźmi, którzy pracują w Klubie, słuchałem ich rad i na tej podstawie dokonam wyboru. Ja na razie nie mogę zmieniać za dużo. Przede wszystkim chciałbym dotrzeć do piłkarzy, może będę mówił lepszym językiem? Na wszystko przyjdzie czas.
- Cracovia zajmuje ostatnie miejsce, ale domyślam się, że głównym pana celem i jednocześnie zadaniem jest marsz w górę tabeli. Pójdzie jak z płatka?
- (śmiech) Mam nadzieję, że to powiedzenie sprawdzi się. My nie zasługujemy na tę pozycję i wierzę, że będziemy szli do przodu z meczu na mecz. Musimy jak najszybciej zdobywać punkty. Jestem przekonany, że Cracovia nie spadnie z ligi. Wiem, że taka sytuacja to nowość dla tych piłkarzy, ale ja już nie raz grałem o utrzymanie. Zamierzam wykorzystać te doświadczenia.
- To już pana drugi dzień w Cracovii. Jak wrażenia?
- Jestem pod ogromnym wrażeniem ludzi, którzy tu pracują. Podziwiam prof. Filipiaka, który jest niesamowitym człowiekiem z ogromną charyzmą. Ponadto drużyna dysponuje wspaniałą bazą treningową. Nic tylko pracować.
Rozmawiał Dariusz Guzik