- Wszyscy zdajemy sobie sprawę, że trzeba podczas okresu przygotowawczego wykonać solidną pracę i przygotować się dobrze do pierwszego meczu - mówi zawodnik Pasów.

- Dziś odbyliście pierwszy trening po długiej przerwie. Jak się czujecie po tych pierwszych wspólnych zajęciach?
- Czekaliśmy na nie ze zniecierpliwieniem i byliśmy naprawdę stęsknieni za piłką. Było chyba widać, że bardzo cieszyliśmy się tym treningiem. Nie słyszałem też, by ktoś wrócił z nadwagą (śmiech), więc przygotowania zaczynamy pełną parą.

- Czyli: siły po wypoczynku zregenerowane.
- Mnie się wypoczywało naprawdę bardzo fajnie, miałem urozmaicone zajęcia, a też przecież mieliśmy wszyscy swoje rozpiski, więc podczas urlopów także wykonywaliśmy swoją pracę. Jak mówię, nie mogłem się jednak doczekać powrotu do regularnych treningów z zespołem. Wszyscy zdajemy sobie sprawę, że trzeba podczas okresu przygotowawczego wykonać solidną pracę i przygotować się dobrze do pierwszego meczu.

- Na porannym treningu pojawił się ofensywny skrzydłowy z Bułgarii, Vladislav Romanov. Konkurencja w ofensywie chyba na wiosnę wzrośnie.
- Tak, dzisiaj dołączył do nas przed porannym treningiem nowy zawodnik, który jest testowany. Na pewno czeka nas kilka wspólnych zajęć, na razie myślę że wzajemnie na swój temat nie moglibyśmy powiedzieć zbyt wiele. Mnie wzrastająca konkurencja w ofensywie w każdym razie nie martwi, tylko cieszy. To może nam tylko pomóc w osiągnięciu dobrych wyników i w awansie do Ekstraklasy.