Bartłomiej Dudzic: Większa rywalizacja jeszcze bardziej wzmacnia mobilizację

- Każde wzmocnienie, każde zwiększenie rywalizacji na danej pozycji wyzwalać musi pozytywne nastawienie i jeszcze większą mobilizację. Konkurencja w ataku rośnie i każdy zdaje sobie sprawę, że jeśli nie będzie się wykazywał, to nie załapie się do składu - mówi zawodnik Pasów.
- Zagraliście w ostatnich
dniach, po powrocie z Turcji, dwa sparingi. Jak byś je ocenił?
- Na pewno nie jesteśmy szczególnie zadowoleni z
osiągniętych wyników, ale wyniki sparingów na tym etapie się nie liczą.
Patrzymy raczej na nasza grę. Jesteśmy po ciężkim obozie i to widać w naszych poczynaniach
na boisku. Brakuje nam na razie dynamiki, wykończenia akcji, ale wiadomo że to
nie jest ten etap - nad tym będziemy pracować na drugim obozie, dotąd
wypracowaliśmy „siłkę". Na dwa tygodnie przed startem ligi wszystko powinno być
w porządku.
- Czy przyjście Michała
Zielińskiego podziałało na Ciebie mobilizująco?
- Na pewno każde wzmocnienie, każde zwiększenie
rywalizacji na danej pozycji wyzwalać musi pozytywne nastawienie i jeszcze
większą mobilizację. Z drugiej strony - my gramy w ten sposób, że nikt nie jest
„przyklejony" do jednego miejsca na boisku, więc na pewno ta wymienność pozycji
będzie uwzględniana. Konkurencja w ataku jednak rośnie i każdy zdaje sobie
sprawę, że jeśli nie będzie się wykazywał, to nie załapie się do składu.
- W meczu z Garbarnią
dobrze było widać tą wymienność pozycji zwłaszcza przy pierwszej bramce, przy
której asystowałeś.
- No tak, udało nam się przeprowadzić fajna akcję, zgrałem
dobrze do Roka, a on umieścił piłkę w siatce. Najbardziej szkoda mi jednak tej nie
uznanej bramki, kiedy też weszliśmy fajnie w pole karne, dograłem i „Romek"
tylko dołożył nogę (śmiech). Wiadomo, że to dopiero początek naszej współpracy,
ale na pewno Romanov to ciekawy chłopak - dobry technicznie, dynamiczny, z
inklinacja do gry kombinacyjnej. Widać, że z całą pewnością będziemy mieć z
niego pociechę.
- Pojawiają się też wzmocnienia w formacji obronnej: dołączył do Was Mate Lacić, mający na swoim
koncie ponad 140 meczów w polskiej Ekstraklasie.
- Mate to bardzo doświadczony obrońca, mający za sobą
całe lata gry w Ekstraklasie - najpierw w Grodzisku, potem w Lubinie, wreszcie
w Bełchatowie. Wierzymy, że on również będzie dla nas bardzo cennym wzmocnieniem
i wydatnie przyczyni się do naszego sukcesu, jakim będzie wywalczenie
upragnionego awansu.