Cracovia już trenuje
04.01.2010

Trzynastu zawodników wzięło dziś udział w pierwszych, nie licząc Treningu Noworocznego, zajęciach Cracovii w roku 2010. „Pasy” rozpoczęły przygotowania do nowego sezonu.
Dzisiejsze zajęcia miały charakter nieoficjalny. - Już w grudniu powiedzieliśmy sobie, że dzień dzisiejszy będzie lekcją W-F-u, a więc nieobowiązkowy - tłumaczy trener Orest Lenczyk.
Wolną rękę otrzymali m.in. piłkarze, którzy uczestniczyli w Treningu Noworocznym. - Powiedziałem im, że nic się nie stanie, jeśli nie przyjdą. Od jutra wszyscy biorą się do pracy, nie do roboty - zapewnia szkoleniowiec.
Dzisiejsze zajęcia były więc stosunkowo luźne. Zawodnicy (i sztab szkoleniowy) zostali podzieleni na trzy grupy, które zagrały w siatkonogę. Trening zakończyła krótka gierka z udziałem m.in. trenera Lenczyka. - Szkoda, że nie ubrałem peruki, bo byście mnie nie poznali - śmiał się szkoleniowiec w stronę dziennikarzy.
Dwie bramki w tym spotkaniu zdobył Krzysztof Kaliciak, który w grudniu podpisał kontrakt z Cracovią i dla którego były to pierwsze zajęcia z nowym zespołem. - A nawet nie wiem, że strzelił gole. Wiem tylko, że przegraliśmy, a ja nie lubię przegrywać - skomentował w swoim stylu trener.
Na dzisiejszych zajęciach pojawił się również Karol Kostrubała, który ostatnie pół roku spędził na wypożyczeniu w Wiśle Płock. Szkoleniowiec „Pasów” przyznał, że nie zna tego zawodnika. - Jeszcze z nim nie rozmawiałem. Jak na razie wrócił do Cracovii, nie do Lenczyka. Zobaczymy co będzie dalej.
21-letni pomocnik, podobnie jak kilku innych zawodników, otrzyma od trenera czystą kartę, którą będzie mógł wypełnić pozytywnymi, bądź też negatywnymi ocenami. - Są tacy zawodnicy, którzy jesienią, z różnych względów, nie byli w swojej optymalnej formie. Każdy z nich ma szansę - wyjaśnia trener.
Na jutrzejszych zajęciach mają pojawić się już wszyscy piłkarze Cracovii.
DG
Wolną rękę otrzymali m.in. piłkarze, którzy uczestniczyli w Treningu Noworocznym. - Powiedziałem im, że nic się nie stanie, jeśli nie przyjdą. Od jutra wszyscy biorą się do pracy, nie do roboty - zapewnia szkoleniowiec.
Dzisiejsze zajęcia były więc stosunkowo luźne. Zawodnicy (i sztab szkoleniowy) zostali podzieleni na trzy grupy, które zagrały w siatkonogę. Trening zakończyła krótka gierka z udziałem m.in. trenera Lenczyka. - Szkoda, że nie ubrałem peruki, bo byście mnie nie poznali - śmiał się szkoleniowiec w stronę dziennikarzy.
Dwie bramki w tym spotkaniu zdobył Krzysztof Kaliciak, który w grudniu podpisał kontrakt z Cracovią i dla którego były to pierwsze zajęcia z nowym zespołem. - A nawet nie wiem, że strzelił gole. Wiem tylko, że przegraliśmy, a ja nie lubię przegrywać - skomentował w swoim stylu trener.
Na dzisiejszych zajęciach pojawił się również Karol Kostrubała, który ostatnie pół roku spędził na wypożyczeniu w Wiśle Płock. Szkoleniowiec „Pasów” przyznał, że nie zna tego zawodnika. - Jeszcze z nim nie rozmawiałem. Jak na razie wrócił do Cracovii, nie do Lenczyka. Zobaczymy co będzie dalej.
21-letni pomocnik, podobnie jak kilku innych zawodników, otrzyma od trenera czystą kartę, którą będzie mógł wypełnić pozytywnymi, bądź też negatywnymi ocenami. - Są tacy zawodnicy, którzy jesienią, z różnych względów, nie byli w swojej optymalnej formie. Każdy z nich ma szansę - wyjaśnia trener.
Na jutrzejszych zajęciach mają pojawić się już wszyscy piłkarze Cracovii.
DG