W środę po południu zamiast treningu odbył się mecz kontrolny pomiędzy pierwszą drużyną Pasów a drużyną Młodej Ekstraklasy. Starsi koledzy udzielili srogiej lekcji młodszym zawodnikom wygrywając 8:0.

- Moi zawodnicy czuli jeszcze w nogach poniedziałkowe spotkanie z ŁKS, ale z pewnością była to dla nich dobra lekcja – mówił po meczu trener Władysław Łach. – W drużynie mieliśmy też kilka kontuzji więc posiłkowaliśmy się juniorami. Jeśli jednak ma to pomóc w odniesieniu zwycięstwa w meczu ze Śląskiem to zawsze jesteśmy gotowi do gry – dodał trener Młodej Ekstraklasy.

W drużynie Jurija Szatałowa nie wystąpili Mateusz Bartczak oraz Andrzej Niedzielan. Pierwszy znich przegrał z chorobą, drugi zaś trenował indywidualnie na obiekcie przy ulicy Józefa Kałuży. Na lewej obronie mecz rozpoczął powracający po kontuzji Hesdey Suart.

Spotkanie zakończyło się zwycięstwem pierwszej drużyny 8:0. Trzy trafienia zaliczył van der Biezen, po dwa Bartłomiej Dudzic oraz Aleksejs Visnakovs. Jedną bramkę zdobył Sławomir Szeliga.

Oby był to dobry prognostyk przed niedzielnym spotkaniem ze Śląskiem Wrocław.

PU