Cracovia z najwyższą frekwencją w pierwszej lidze!

    23.11.2012
    Cracovia z najwyższą frekwencją w pierwszej lidze!
    Cracovia od samego początku rozgrywek jest liderem, jeśli chodzi o liczbę widzów na trybunach. W siedmiu meczach rundy jesiennej przy ulicy Kałuży pojawiło się łącznie 58.802 kibiców. Oznacza to, że średnia widownia w jesiennych meczach Cracovii „u siebie” wynosiła 8.400 osób!

    Cracovia od samego początku rozgrywek jest liderem, jeśli chodzi o liczbę widzów na trybunach. W siedmiu meczach rundy jesiennej przy ulicy Kałuży pojawiło się łącznie 58.802 kibiców. Oznacza to, że średnia widownia w jesiennych meczach Cracovii „u siebie" wynosiła 8.400 osób!

    To znakomity wynik, o czym najlepiej przekonać się można zestawiając z nim dwa kolejne miejsca w klasyfikacji najwyższych średnich frekwencji pierwszej ligi. Drugie miejsce zajmuje Arka Gdynia - na jej jesiennych, „domowych" meczach uśredniona liczba widzów wyniosła dokładnie 4734 osób. Trzeci w klasyfikacji jest bydgoski Zawisza z liczbą 4008 kibiców.

    Przy ulicy Kałuży najniższą frekwencję zanotowano podczas spotkania z Bogdanką Łęczna. Najwięcej fanów pojawiło się z kolei na naszym stadionie w derbowym meczu przyjaźni z Sandecją Nowy Sącz. Bardzo wysoka była też frekwencja w spotkaniu na szczycie z Zawiszą Bydgoszcz.

    Oto jak mecz po meczu kształtowała się frekwencja w trakcie rundy jesiennej.

    Cracovia - Stomil Olsztyn 1:0 - 7630 osób, 25 sierpnia 2012
    Cracovia - Arka Gdynia 1:0 - 8633 osób, 29 sierpnia 2012
    Cracovia - ŁKS Łódź 4:2 - 8212 osób, 8 września 2012
    Cracovia - Bogdanka Łęczna 2:0 - 6443 osób, 23 września 2012
    Cracovia - Zawisza Bydgoszcz 3:1 - 9847 osób, 6 października 2012
    Cracovia - Sandecja Nowy Sącz - 10348 osób, 3 listopada 2012
    Cracovia - Miedź Legnica 1:1 - 7689 osób, 17 listopada 2012

    Dziękujemy za wsparcie, jakie w każdym meczu rundy jesiennej w Krakowie otrzymywali z trybun podopieczni trenera Stawowego!
    Mamy nadzieję, że na wiosnę, gdy Pasy rozgrywać będą aż 10 meczów na obiekcie przy ulicy Kałuży, zainteresowanie grą Cracovii będzie co najmniej równie wielkie, a „domowe" wyniki - równie korzystne.