Już dziś Cracovia rozpocznie kampanię 2019/2020 meczem eliminacji do Ligi Europy, w którym podopieczni trenera Michała Probierza zmierzą się ze słowackim DAC Dunajska Stredá.

Drużyna z południa Słowacji już po raz drugi z rzędu stanęła na ligowym podium, tym razem dając się wyprzedzić tylko Slovanowi Bratysława. Slovanowi, który absolutnie zdominował rozgrywki wypracowując sobie aż 17-punktową przewagę nad naszym najbliższym rywalem. W związku z powyższym, DAC również po raz drugi z rzędu wystąpi w kwalifikacjach do Ligi Europy. Rok temu, po wyrównanych meczach, w 1. rundzie odprawili z kwitkiem gruzińskie Dinamo Tbilisi, jednak już w kolejnym dwumeczu przyszło im uznać wyższość rywala, również Dynama - lecz tego z Mińska.

Po meczach towarzyskich widzimy, że słowacka drużyna nie uznaje kompromisów oraz lubi grać otwartą i ofensywną piłkę. Ostatnie ich sparingi kończyły się takimi wynikami jak 1:3 z MOL Vidi, 1:5 z Achmatem Groźny, 6:3 z Samorinem czy porażką 2:3 z Zagłębiem Sosnowiec. Podsumowując mecze kontrolne, DAC na 6 meczów wygrał 3 i tyle samo razy schodził z boiska pokonany.

Wierzymy, że dwumecz z sąsiadami z południa będzie dla Cracovii tylko pierwszym przystankiem na drodze do wymarzonej fazy grupowej. Pierwszy gwizdek już dziś o godzinie 20:30 na MOL Arénie w Dunajskiej Stredzie, rewanż tydzień później w Krakowie. Bilety już w sprzedaży.

Kamil Urbaniec