DARIUSZ PAWLUSIŃSKI ROZPOCZĄŁ STRZELANIE! (foto)
01.01.2010

W 23. minucie Dariusz Pawlusiński znalazł się na 16. metrze i technicznym strzałem przelobował stojącego w bramce Młodej Ekstraklasy Bartłomieja Felusia. Tak właśnie padł pierwszy gol w Nowym Roku! Dziś na terenie centrum treningowego przy ulicy Wielickiej 101 odbył się tradycyjny Trening Noworoczny!
- To był mój czwarty Trening Noworoczny w Cracovii i czwarta strzelona bramka. Ale pierwsza jako..pierwsza - przyznaje popularny „Plastik”. - Jest radość z tego faktu, ale jakoś nie przywiązuję aż takiej uwagi. Wychodziłem na murawę przede wszystkim po to, aby pograć, pobiegać, wypocić trochę kalorii i nie doznać żadnego urazu. To mi się w stu procentach udało - dodaje.
Dzisiejszy Trening Noworoczny rozpoczął Prezydent Miasta Krakowa, Jacek Majchrowski, który podał piłkę do kierownika drużyny, Macieja Madei. Wcześniej Prezydent zwrócił się w stronę kibiców: - Bardzo dziękuję, że po tak ciężkiej nocy jesteście tutaj. Życzę sobie i wam, abyśmy w przyszłym roku spotkali się na nowym, pięknym stadionie Cracovii, we właściwym miejscu. Życzę też, aby wyniki zespołu były dużo lepsze.
Spotkanie obejrzały prawdziwe tłumy fanów Cracovii i zaprzyjaźnionych z „Pasami” klubów. W obrębie boiska zgromadziło się około trzech tysięcy kibiców, którzy stworzyli niezapomnianą atmosferę. W pierwszej połowie nie zobaczyli jednak goli, choć okazji ku temu - po obu stronach - było co nie miara.
Worek z bramkami rozwiązał się dopiero po zmianie stron. Rozpoczął Pawlusiński, potem na 2:0 z rzutu karnego podwyższył Sebastian Kurowski, a wynik ustalił Mateusz Klich. Pierwsza drużyna wygrała z Młodą Cracovią 3:0. - Nawet, gdy śnieg jest po kolana, przychodzimy na ten Trening, by troszkę się poruszać - mówi Pawlusiński, ktory tłumaczy absencję kilku zawodników pierwszego zespołu. - Wiadomo, że są koledzy, którzy mieszkają w Białymstoku, czy 400 kilometrów stąd. Nie ma sensu, by jechali cały dzień. Na Trening zjawili się ci, którzy byli na miejscu.
Na boisku pojawił się m.in. Karol Kostrubała, który wrócił z wypożyczenia do Wisły Płock. - Z chęcią przyszedłem, bo to fantastyczna tradycja. To był mój drugi Trening Noworoczny w karierze - wyjaśnia. „Kostek”, podobnie jak debiutujący w Treningu Radosław Grzesiak, wystąpił w drużynie, która przegrała. - Ten mecz będę pamiętał do końca życia, mam świetne wrażenia - przyznaje młody Grzesiak.
W zespole zwycięskim zagrał z kolei m.in. Konrad Cebula, wychowanek „Pasów”. - Kiedyś, jeszcze jako junior wystąpiłem w Treningu, więc ten był moim drugim - zaznacza i zauważa pewne podobieństwo. - W obu przypadkach na boisku zalegał śnieg, było więc sporo przypadku. Cieszę się, że udało nam się teraz wygrać.
CRACOVIA - CRACOVIA ME 3 : 0 (0 : 0)
1:0 - Pawlusiński 23’
2:0 - Kurowski 27’-k.
3:0 - Klich 31’
Cracovia: Cabaj - Urbański, Polczak, Baran, Szeliga - Snadny, Klich, Cebula, Sacha, Pawlusiński - Kurowski.
Młoda Cracovia: Napieracz (21’ Feluś) - Wieczorek (21’ Romanek), Sosnowski, Grzesiak, Kupiec (21’ Filip) - Polek (21’ Szkotak), Kostrubała, Kiełb (21’ Witek), Dynarek, Tomczuk (21’ Szatan) - Dudzic
Sędzia: Bartłomiej Zaręba.
Widzów: ok. 3000.
Grano 2x20 minut. Relację live z tego wyjątkowego spotkania prześledzić można w tym miejscu.
Tekst i zdjęcia DG
















Dzisiejszy Trening Noworoczny rozpoczął Prezydent Miasta Krakowa, Jacek Majchrowski, który podał piłkę do kierownika drużyny, Macieja Madei. Wcześniej Prezydent zwrócił się w stronę kibiców: - Bardzo dziękuję, że po tak ciężkiej nocy jesteście tutaj. Życzę sobie i wam, abyśmy w przyszłym roku spotkali się na nowym, pięknym stadionie Cracovii, we właściwym miejscu. Życzę też, aby wyniki zespołu były dużo lepsze.
Spotkanie obejrzały prawdziwe tłumy fanów Cracovii i zaprzyjaźnionych z „Pasami” klubów. W obrębie boiska zgromadziło się około trzech tysięcy kibiców, którzy stworzyli niezapomnianą atmosferę. W pierwszej połowie nie zobaczyli jednak goli, choć okazji ku temu - po obu stronach - było co nie miara.
Worek z bramkami rozwiązał się dopiero po zmianie stron. Rozpoczął Pawlusiński, potem na 2:0 z rzutu karnego podwyższył Sebastian Kurowski, a wynik ustalił Mateusz Klich. Pierwsza drużyna wygrała z Młodą Cracovią 3:0. - Nawet, gdy śnieg jest po kolana, przychodzimy na ten Trening, by troszkę się poruszać - mówi Pawlusiński, ktory tłumaczy absencję kilku zawodników pierwszego zespołu. - Wiadomo, że są koledzy, którzy mieszkają w Białymstoku, czy 400 kilometrów stąd. Nie ma sensu, by jechali cały dzień. Na Trening zjawili się ci, którzy byli na miejscu.
Na boisku pojawił się m.in. Karol Kostrubała, który wrócił z wypożyczenia do Wisły Płock. - Z chęcią przyszedłem, bo to fantastyczna tradycja. To był mój drugi Trening Noworoczny w karierze - wyjaśnia. „Kostek”, podobnie jak debiutujący w Treningu Radosław Grzesiak, wystąpił w drużynie, która przegrała. - Ten mecz będę pamiętał do końca życia, mam świetne wrażenia - przyznaje młody Grzesiak.
W zespole zwycięskim zagrał z kolei m.in. Konrad Cebula, wychowanek „Pasów”. - Kiedyś, jeszcze jako junior wystąpiłem w Treningu, więc ten był moim drugim - zaznacza i zauważa pewne podobieństwo. - W obu przypadkach na boisku zalegał śnieg, było więc sporo przypadku. Cieszę się, że udało nam się teraz wygrać.
CRACOVIA - CRACOVIA ME 3 : 0 (0 : 0)
1:0 - Pawlusiński 23’
2:0 - Kurowski 27’-k.
3:0 - Klich 31’
Cracovia: Cabaj - Urbański, Polczak, Baran, Szeliga - Snadny, Klich, Cebula, Sacha, Pawlusiński - Kurowski.
Młoda Cracovia: Napieracz (21’ Feluś) - Wieczorek (21’ Romanek), Sosnowski, Grzesiak, Kupiec (21’ Filip) - Polek (21’ Szkotak), Kostrubała, Kiełb (21’ Witek), Dynarek, Tomczuk (21’ Szatan) - Dudzic
Sędzia: Bartłomiej Zaręba.
Widzów: ok. 3000.
Grano 2x20 minut. Relację live z tego wyjątkowego spotkania prześledzić można w tym miejscu.
Tekst i zdjęcia DG















