- Mam taką nadzieję, że kibice przybędą w komplecie na mecz. Są dla nas bardzo dużym wsparciem. Bardzo liczymy na to i wszystkich zapraszamy na to spotkanie – mówi napastnik Cracovii Dawid Nowak.

Jakie są nastroje w drużynie po meczu z Zagłębiem?

- Nastroje są dobre, a nawet bardzo dobre. Udało nam się zrewanżować za ten przegrany wyjazdowy mecz z Lechią w Gdańsku. W końcu zagraliśmy z tyłu na zero. A co najważniejsze zdobyliśmy trzy punkty na Zagłębiu, gdzie gra się zawsze ciężko. Jesteśmy szczęśliwi, ale myślimy już tylko o sobotnim pojedynku z Legią. Piątkowy mecz na pewno jeszcze będziemy analizować, bo pojawiło się kilka błędów.

W sobotę czeka Was bardzo trudne spotkanie z Legią. Mistrzowie Polski przez udział w eliminacjach Ligi Mistrzów ostatni mecz w lidze zagrali w rezerwowym składzie. Wydaje Ci się, że podobnie może być w sobotnim pojedynku?

­- Legia nie może już sobie pozwolić na kolejną przegraną w T-Mobile Ekstraklasie. Przegrali dwa mecze z rzędu i na pewno zrobią wszystko, aby wygrać na naszym stadionie.

Czy reguła „bij Mistrza" będzie obowiązywać w sobotę?

­- Do każdego przeciwnika podchodzimy tak samo. W każdym meczu chcemy zdobywać trzy punkty. Mamy swoje cele do zrealizowania i każdy mecz to jest kolejny krok. W każdym spotkaniu musimy łapać punkty, a zwłaszcza na swoim stadionie.

Twoim zdaniem będzie komplet publiczności?

­- Mam taką nadzieję, bo kibice są dla nas bardzo dużym wsparciem. Bardzo liczymy na to i wszystkich zapraszamy na ten mecz. Mam również nadzieję, że będziemy mogli wszystkich uszczęśliwić.

KK