Derby Krakowa dla dziennikarzy "Daily Mail" okazały się bardziej elektryzujące, niż na przykład derby Manchesteru, które zostały sklasyfikowane w "pięćdziesiątce" dopiero na 27. miejscu, derby Madrytu na 34. miejscu, a derby Barcelony na 44. miejscu.

Zbliżające się 185. derby Krakowa także wzbudzają w Europie spore emocje. Zwłaszcza w Holandii, ponieważ w jednej i drugiej drużynie grają piłkarze z tego kraju. Po raz kolejny na meczu mają pojawić się dziennikarze największych holenderskich tytułów piłkarskich, którzy po minionych derbach przy Kałuży poświęcili wiele miejsca na swoich łamach strzelcowi jedynej bramki - Koenowi Van der Biezenowi.

- Oczywiście zdawałem sobie sprawę, jak ważny to jest gol dla Cracovii, ale czegoś takiego po derbach nie oczekiwałem. Wszyscy chcieli ze mną rozmawiać i udzieliłem chyba najwięcej w karierze wywiadów - mówił po listopadowych derbach popularny "Bizon".

TG