Drużyna trenuje do 10 grudnia

    02.12.2010
    Drużyna trenuje do 10 grudnia
    Trener „Pasów” Jurij Szatałow nie był zdziwiony tym, że Ekstraklasa SA podjęła decyzję o przełożeniu na wiosnę wszystkich meczów szesnastej kolejki, w tym również Cracovii z Legią Warszawa.

    Piłkarze „Pasów” kończyli dzisiejszy trening wciąż nieświadomi tego, że sobotnie spotkanie z Legią jednak nie dojdzie do skutku. - Teraz aura nie jest sprzyjająca do tego, żeby marznąć i oglądać słabe widowisko. Wierzę jednak w to, że widowisko, które stworzymy będzie przyjemne dla oka i zakończy się naszym zwycięstwem – mówił po zajęciach Marcin Cabaj.

    Chwilę później do Klubu wpłynęło jednak oficjalne pismo z informacją o przełożeniu wszystkich meczów szesnastej kolejki. - Spodziewałem się tego i muszę przyznać, że jest to trafna decyzja Ekstraklasy – przyznaje trener Jurij Szatałow. – Piłka jest stworzona po to, aby kibice mogli oglądać mecze swojej drużyny. Ja jako kibic nie przyszedłbym na takie spotkanie, bo przy takiej pogodzie nawet nie można wziąć dziecka. Zgadzam się z decyzją Ekstraklasy – dodaje szkoleniowiec.

    Wczorajsze spotkanie Lecha Poznań z Juventusem Turyn w Lidze Europy było dowodem na to, że gdy zacznie sypać śnieg, warunki stają się niesłychanie ciężkie. – Nie było w ogóle piłki. Ciężko było zrozumieć to, co się działo na zaśnieżonej murawie – potwierdza trener Szatałow.

    Piłkarze Cracovii będą uczestniczyć w treningach do 10 grudnia, a więc do następnego piątku. Później otrzymają od trenera cztery tygodnie urlopu, a do zajęć wrócą 7 stycznia. Wcześniej, bo 1 stycznia wezmą udział w tradycyjnym Treningu Noworocznym. – Cracovia ma taką tradycję i my ją podtrzymamy – wyjaśnia trener Szatałow.

    DG