Dwugłos trenerski po meczu Korona - Cracovia

  • Wywiady
03.12.2011
Dwugłos trenerski po meczu Korona - Cracovia
W zaciętym starciu z Koroną Kielce podopieczni trenera Dariusza Pasieki wywalczyli cenny punkt. Oto jak mecz skomentowali szkoleniowcy obu zespołów.

W zaciętym starciu z Koroną Kielce podopieczni trenera Dariusza Pasieki wywalczyli cenny punkt. Oto jak mecz skomentowali szkoleniowcy obu zespołów.

Dariusz Pasieka: Zagraliśmy dziś dobre zawody, szczególnie w pierwszej połowie. Graliśmy dobrze piłką i stworzyliśmy sobie kilka dogodnych sytuacji, aby strzelić bramkę. To nam się jednak nie udało, za to na początku pierwszej połowy mieliśmy słabszy fragment gry, ciężko nam było znów wejść w mecz po zejściu Janka Hośka i przesunięciu Arka Radomskiego na środek defensywy. Zaraz po przerwie Wojtek Kaczmarek znakomicie obronił w sytuacji sam na sam z Korzymem. W dalszej części meczu gra się jednak wyrównała i choć nie mieliśmy tak dobrych sytuacji, jak w pierwszej połowie, to jednak Korona też nie stworzyła sobie zbyt wiele groźnych okazji - niebezpieczeństwo pojawiało sie głównie po stałych fragmentach gry. Myślę, że zarówno ja, jak i drużyna możemy być zadowoleni z wyniku. Patrząc na pierwszą połowę może jest lekki niedosyt, ale z przebiegu całego meczu uważam, że ten remis jest sprawiedliwy.

Leszek Ojrzyński: U nas gra wyglądała odwrotnie, niż w przypadku Cracovii - zagraliśmy bardzo słabo w pierwszej połowie. Męczyliśmy się strasznie, nie potrafiąc wymienić trzech podań. W przerwie dokonaliśmy dwóch zmian i myślę, że te zmiany nam pomogły. W drugiej części meczu graliśmy płynnie, stwarzaliśmy sytuacje - mieliśmy dwie dogodne szanse na strzelenie bramki: okazję sam na sam Korzyma i strzał Kijanskasa w doliczonym czasie gry. Nie udało nam się jednak strzelić zwycięskiej bramki i po ostatnim meczu przed własną publicznością, jaki rozegraliśmy w tym roku, musimy przyjąć jeden punkt.