Dwugłos trenerski po Wielkich Derbach Krakowa

  • Wideo
05.08.2016
Dwugłos trenerski po Wielkich Derbach Krakowa
Cracovia triumfowała dzisiaj nad Wisłą Kraków w Wielkich Derbach Krakowa 2:1! Oto jak spotkanie skomentowali trenerzy obydwu drużyn.

Cracovia triumfowała dzisiaj nad Wisłą Kraków w Wielkich Derbach Krakowa 2:1! Oto jak spotkanie skomentowali trenerzy obydwu drużyn.

Dariusz Wdowczyk: Gratuluję Cracovii zdobycia trzech punktów w derbach. Ledwo rozpoczął się mecz przegrywaliśmy 0:1, lecz mimo to szybko się otrząsnęliśmy, opanowaliśmy grę i mieliśmy przewagę, jednak pod koniec pierwszej połowy znowu straciliśmy bramkę. W drugiej połowie nie mieliśmy zbyt wielu sytuacji. Mam nadzieję, że ciężko pracując, będziemy w przyszłych meczach zdobywali punkty. Myślę, że dzisiaj nasza dwójka napastników odstawała od reszty zespołu, byli on zbyt statyczni. Może nie powinno się mówić o kryzysie, jednak przegrywamy trzeci mecz z rzędu. Wiedziałem, że te trzy wyjazdowe mecze nie będą łatwe, ale liczyłem na coś więcej niż zerowa zdobycz punktowa. Jako cały zespół nie mamy teraz łatwego okresu. Obwinianie tylko bramkarza za stracone bramki byłoby uproszczeniem. Trzeba się zastanowić nad tym, że nie strzelamy bramek. Ja jestem oswojony z meczami przy dużej publiczności, nie wpływa to na mnie tak jak na niektórych młodych zawodników, ale derby zawsze są wyjątkowe.

Jacek Zieliński: Cracovia rządzi w Krakowie! A przynajmniej przez najbliższe pół roku. Dzisiaj nie liczyły się statystyki, a zwycięstwo. To zwycięstwo mamy. Zobaczyliśmy dzisiaj mecz walki, który mógł się podobać kibicom. Najważniejsze jest to, że zagraliśmy mądrze i skutecznie. Jeżeli chodzi o kontuzje, Kuba Wójcicki podkręcił kostkę, a Tomáš Vestenický ma rozcięte kolano. 20 minut debiutu Diego uważam za bardzo poprawne. Wszedł on na boisko w trudnym momencie, trenował z nami tylko parę dni, a mimo to poradził sobie. Każda wygrana w pojedynku derbowym smakuje bardzo dobrze. Ostatnia przy Reymonta była po 56 latach, ale nie było z nami kibiców. Dziś na trybunach była super atmosfera, kibice bardzo nas wspierali swoim dopingiem. Usilnie pracujemy nad tym, by co tydzień grać dobrze, a nie w kratkę. Zestawieniem Čovilo - Budziński - Cetnarski w środku pola graliśmy już większość spotkań na wiosnę, gdy też kontuzjowany był Damian Dąbrowski. Oprócz zaryglowania środka musieliśmy też dzisiaj straszyć Wisłę w ataku, co doskonale zrobił Mateusz Szczepaniak, a dodatkowo być skuteczni w defensywie. Bardzo się cieszę, że jestem częścią historii Cracovii, która wygrywa dwa mecze derbowe z rzędu. Cieszę się, że udało się nam zwyciężyć, ponieważ wygrana z Wisłą, nawet jeśli jest w kryzysie, zawsze jest niełatwym zadaniem.