Podczas dzisiejszego popołudniowego treningu przy ulicy Wielickiej doszło do niecodziennego wydarzenia! Po treningu piłkarze na dwadzieścia minut zostali przejęci przez... dzieci.

Niepokonany przez piłkarzy przeciwległej strony Błoń Wojciech Kaczmarek raz po raz musiał wyciągać piłkę z siatki po strzałach małych kibiców. W derbach futboliści Pasów udowodnili, że potrafią być twardzi i nieustępliwi - dziś pokazali swoje serdeczne oblicze.

Spotkanie piłkarzy z dziećmi zostało zorganizowane z inicjatywy Stowarzyszenia Tylko Cracovia. O tym jak zrodził się pomysł opowiada koordynator sektora rodzinnego, Katarzyna Gwizdała.

- W czasie dwóch meczów ligowych rozgrywanych przy ulicy Kałuży na sektorze rodzinnym Stowarzyszenie Tylko Cracovia organizowało konkurs dla dzieci pod hasłem: „dzieci pytają Saidiego". Dzięki uprzejmości redakcji „Nowych Pasów" znaczna część pytań, wraz z odpowiedziami Saidiego Ntibazonkizy, ukazała się w trzecim numerze gazety, który od kilku dni jest już w sprzedaży.

Dzieci pytały Saidiego o bardzo różne rzeczy, a my wybraliśmy dwóch chłopców i dwie dziewczynki, których pytania wydały nam się najciekawsze. Nagrodą w konkursie była wizyta na treningu Cracovii. Z racji tego, że zwycięscy mieli też rodzeństwo, zaprosiliśmy całą dziewiątkę dzieciaków, lecz niestety dwójka dzieci się rozchorowała i nie mogła się pojawić - opowiada animatorka przedsięwzięcia.

- Dzisiaj akurat nadarzyła się dobra okazja i trener Pasieka zaprosił nas na trening. Oglądaliśmy cały kompleks treningowy przy ulicy Wielickiej, dzieciaki były oczywiście też na placu zabaw. Później dwadzieścia minut zostało poświęcone przez piłkarzy i trenerów tylko dla dzieci: było podpisywanie plakatów derbowych, składanie autografów w zeszytach, wspólne zabawy z piłką.

Stowarzyszenie Tylko Cracovia ufundowało także małe upominki dla zwycięzców konkursu - czapki, zeszyty oraz wlepki. MKS Cracovia SSA przekazał z kolei dla dzieci plakaty meczowe z ostatnich Wielkich Derbów - na plakatach podpisy złożyli wszyscy piłkarze. Dzieci mogły sobie również zrobić zdjęcie z całą drużyną.

- Wkrótce planujemy kolejną edycję konkursu: „dzieci pytają". Tym razem bohaterem będzie Wojciech Kaczmarek, do którego mamy już pierwsze pytania. Podczas najbliższego meczu przy Kałuży - z GKS-em Bełchatów - dzieci będą mogły przekazać kolejne pytania do zawodnika Pasów. Będzie to oczywiście tylko jedna z atrakcji naszego sektora rodzinnego, na który serdecznie zapraszamy. Na derbach nasz sektor był pełen i mam nadzieję, że na kolejnym meczu będzie tak samo! - mówi Kasia.

Dzieci faktycznie wyglądały na bardzo szczęśliwe, a plakaty meczowe ze 184. Wielkich Derbów Krakowa wraz z autografami PANÓW z ulicy Kałuży były dla nich równie cenne, co trzy punkty zdobyte w ostatnią niedzielę dla trenera Pasieki. Piłkarzom chyba także po zaciętej walce i wielu ostrych starciach dobrze zrobiły chwile spędzone z uwielbiającymi ich młodymi kibicami. Sam trener Pasieka uznał, że inicjatywa STC to wyjątkowo trafiony pomysł i zapowiedział, że w przyszłości nadal będzie otwarty na tego typu przedsięwzięcia.