Nieprawdopodobne emocje przyniosło spotkanie 1/16 Pucharu Polski Okocimski Brzesko - Cracovia! Pasy przez większość meczu remisowały z II-ligowcem 1:1 i gdy dogrywka wydawała się nieuchronna Deniss Rakels zdobył gola na wagę awansu. Cracovia pod koniec października zagra w 1/8 finału z Ostrovią Ostrów Wielkopolski.

Pierwszą groźną akcję przeprowadzili w 4. minucie gospodarze, ale piłka poszybowała ponad bramką Krystiana Stępniowskiego.

W 9. minucie spotkania to drużyna Cracovii wyszła na prowadzenie. W polu karnym znalazł się Bartłomiej Dudzic, mocno uderzył i zespół Roberta Podolińskiego wygrywał 1:0.

W 18. minucie w dogodnej sytuacji do wyrównania znalazł się niepilnowany Wojciech Wojcieszyński, ale jego strzał pozostawiał wiele do życzenia.

W następnych minutach obydwie drużyny próbowały wypracować sobie sytuacje do zdobycia bramki, a w 31 minucie udało się to drużynie gospodarzy po uderzeniu Arkadiusza Garzeła. Cracovia remisowała z Okocimskim 1:1.

Pod koniec pierwszej części spotkania groźną indywidualną akcję przeprowadził Dudzic, który minął obrońców, jednak po jego strzale piłka wylądowała w rękach bramkarza Marka Pączka.

Gospodarze odpowiedzieli swoją akcją, z dystansu uderzył Garzeł, ale na szczęście dla "Pasów" niecelnie i zawodnicy zeszli na przerwę przy remisie 1:1.

Cracovia wyszła na drugą połowę bardzo zdeterminowana i już w pierwszej akcji okazję do strzelenia gola miał Marcin Budziński. Jednak Pączek obronił mocny strzał z dystansu naszego zawodnika.

"Pasy" dalej atakowały, między innymi szybkie akcje lewą stroną boiska przeprowadzał Łukasz Zejdler. Kolejną dobrą sytuację miał też Budziński, po złym wybiciu bramkarza próbował strzelać z dużej odległości Dawid Nowak, ale piłka nie chciała wpaść do bramki rywali.

W 72. minucie drużyna gospodarzy przeprowadziła akcję, po której mógł paść gol, ale piłka odbiła się od słupka po strzale Jurija Glushko.

Za chwilę trener Podoliński przeprowadził pierwszą zmianę. Wracającego po kontuzji Sławomira Szeligę, zastąpił młody zawodnik Bartosz Kapustka.

Od 76. minuty gospodarze grali w dziesiątkę, po tym jak drugą żółtką kartkę otrzymał Garzeł.

Doszło też do drugiej zmiany w składzie "Pasów". Za Zejdlera został wprowadzony na boisko Boubacar Diabang.

W 85 minucie zrobiło się bardzo niebezpiecznie, gdy mocno uderzył Wojciech Dziadzio, minimalnie nad poprzeczką.

Na początku doliczonego czasu gry świetną akcję przeprowadził Diabang, podał do Dudzica, ten huknął, ale niecelnie.

W ostatnich sekundach spotkania Cracovia jeszcze raz zaatakowała i z niewielkiej odległości do bramki Pączka strzelił Deniss Rakels, który parę minut wcześniej wszedł na boisko za Budzińskiego.

OKOCIMSKI KS BRZESKO - CRACOVIA 1:2 (1:1)

0:1 - Dudzic 9

1:1 - Garzeł 31

1:2 - Rakels 90(+4)

Okocimski: Pączek - Wawryka, Jacek, Garzeł, Ślęczka, Pyciak (75. Bryła), Lewiński (76. Yavorskyj), Ryś, Wojcieszyński (68. Glushko), Białkowski, Dziadzio

Cracovia: Stępniowski - Deleu, Nykiel, Marciniak, Jaroszyński - Dudzic, Dąbrowski, Szeliga (73. Kapustka), Zejdler (80. Diabang) - Budziński (89. Rakels), Nowak

Żółte kartki: Lewiński, Pyciak - Dudzic, Budziński

Czerwona kartka: Garzeł (druga żółta)

Sędziował: Dawid Bukowczan (Żywiec)

Aby prześledzić zapis relacji wystarczy kliknąć [W TYM MIEJSCU]