Jacek Zieliński: Arka to trochę beniaminek na papierze

    16.09.2016
    Jacek Zieliński: Arka to trochę beniaminek na papierze
    Trener Cracovii Jacek Zieliński spotkał się dzisiaj z przedstawicielami mediów na konferencji prasowej. Oto co szkoleniowiec „Pasów” mówił przed nadchodzącym meczem z Arką Gdynia, który Cracovia rozegra na wyjeździe w najbliższy poniedziałek.

    Trener Cracovii Jacek Zieliński spotkał się dzisiaj z przedstawicielami mediów na konferencji prasowej. Oto co szkoleniowiec "Pasów" mówił przed nadchodzącym meczem z Arką Gdynia, który Cracovia rozegra na wyjeździe w najbliższy poniedziałek.

    Na konferencji prasowej przed meczem z Arką Gdynia trener Cracovii Jacek Zieliński mówił o:

    - sytuacji kadrowej Cracovii:

    Jeżeli chodzi o sytuację kadrową, Paweł Jaroszyński trenuje już z drużyną, ale jeszcze nie w pełnym wymiarze, nie biorąc jeszcze udziału w gierkach. Indywidualnie trenują Anton Karachanakov i Diego Ferraresso, któremu odnowił się uraz na treningu. W dalszym ciągu na ból nogi, która ucierpiała w meczu z Lechią Gdańsk, narzeka Hubert Wołąkiewicz, który również nie jest brany pod uwagę przy ustalaniu kadry na mecz z Arką.

    - zastąpieniu Hubert Wołąkiewicza:

    Osiemnastkę meczową ustalę po jutrzejszym treningu. Piotr Malarczyk ma duże szanse, by wskoczyć do składu w miejsce kontuzjowanego Wołąkiewicza, byłoby to naturalną zmianą, są jednak jeszcze trzy dni do meczu i nie ma jeszcze decyzji.

    - ostatnim meczu z Lechią Gdańsk:

    Przeanalizowaliśmy na spokojnie mecz z Lechią Gdańsk, ale nie ma już co się pochylać nad tym spotkaniem, ponieważ jest ono historią. Uważam, że zagraliśmy całkiem niezły mecz, szkoda więc tej porażki. Pamiętamy jednak, że przegraliśmy z bardzo dobrym zespołem. Teraz musimy wyciągnąć wnioski. Powiedziałem po meczu w szatni chłopakom, że jeżeli nadal będziemy grali z takim zaangażowaniem i na takim poziomie, zwycięstwa przyjdą bardzo szybko.

    - braku wygranej na wyjeździe:

    Trochę trzeba się martwić tym, że nie przywieźliśmy jeszcze z wyjazdu pełnej zdobyczy punktowej. Nie przesadzałbym mówiąc, że to pech, ponieważ suma szczęścia równa się zero w piłce. Raz daje, raz odbiera los. Jeżeli będziemy uważali, że przegrywamy, ponieważ mamy pecha, nie zrobimy kroku do przodu. Wiemy czego brakowało nam w poprzednich spotkaniach i będziemy się starali naprawić to w Gdyni.

    - dłuższej przerwie między meczami:

    W tym tygodniu mieliśmy okazję, by potrenować z całą kadrą, ponieważ przed meczem z Lechią mieliśmy szalone dni, jako że towarzystwo zjeżdżało się ze zgrupowań reprezentacji praktycznie do ostatniego dnia przed meczem. Czas działa na naszą korzyść, ponieważ musimy wkomponować trzech nowych zawodników w drużynę.

    - najbliższym przeciwniku Arce Gdynia:

    „Beniaminek na fali entuzjazmu" to dość krzywdzące określenie dla Arki Gdynia, bo jest to zespół, który gra bardzo dobrą piłkę i szczególnie u siebie jest bardzo groźny. Gdy popatrzymy na skład, gra tam wielu chłopaków z przeszłością ekstraklasową, jest to więc trochę beniaminek na papierze.

    - Dariuszu Zjawińskim, byłym piłkarzu Cracovii grającym dziś w Arce:

    Wiemy na co stać Darka Zjawińskiego, dla mnie zawsze był bardzo dobrym piłkarzem. Tak to jest, że często piłkarz strzela swojemu byłemu klubowi. Taki jest urok piłki nożnej. Darek wybrał zespół, w którym jest postacią wiodącą. Na pewno bacznie mu się przyjrzymy. Wiemy, że będzie chciał się pokazać z dobrej strony.