Jacek Zieliński: Pamiętamy, że gramy z aktualnym mistrzem Polski

  • Wideo
04.03.2016
Jacek Zieliński: Pamiętamy, że gramy z aktualnym mistrzem Polski
W niedzielę o godzinie 18:00 Cracovię czeka kolejny mecz wyjazdowy – tym razem rywalem „Pasów” będzie Lech Poznań. Oto co przed meczem z mistrzem Polski powiedział na konferencji prasowej trener Jacek Zieliński.

W niedzielę o godzinie 18:00 Cracovię czeka kolejny mecz wyjazdowy - tym razem rywalem „Pasów" będzie Lech Poznań. Oto co przed meczem z mistrzem Polski powiedział na konferencji prasowej trener Jacek Zieliński.

- Jeżeli chodzi o sprawy kadrowe, Paweł Jaroszyński jest w fazie rehabilitacji i nie jest jeszcze zdolny do gry. Dzisiaj pierwszy raz będzie trenować z drużyną Miroslav Čovilo, więc jest jakiś procent szans, że mógłby się znaleźć w meczowej osiemnastce. Podobnie niewiadomą jest Dariusz Zjawiński. Grając ofensywnie, liczymy się z tym, że będziemy łatwi do trafienia. Dużo czasu poświęcamy ostatnio pracy nad naszą grą w defensywie, ale trochę jeszcze musi potrwać, zanim poprawimy ten aspekt. Na razie jest dobrze, bo strzelamy więcej bramek, niż ich tracimy, zdajemy sobie jednak sprawę z tego, że może to w niektórych meczach być problemem. Tak to jest w piłce, że indywidualne błędy prowadzą do tego, że traci się bramki. W defensywie gramy słabiej niż jesienią, tylko trzeba zauważyć, że od początku rundy gramy bez Miro, a ostatnio kontuzję złapał też Jaro - mówił na konferencji prasowej o drużynie Cracovii trener Jacek Zieliński.

Trener wypowiadał się również na temat najbliższego rywala „Pasów": - Lech zagra bez kontuzjowanego Szymona Pawłowskiego, który ciągnął grę drużyny w ofensywie. Nasz rywal ma jednak na tyle dobrą i szeroką kadrę, że będzie w stanie zrównoważyć tę stratę. Szkoda Szymona, bo był ostatnio w równej formie i kto wie, czy nie kręciłby się obok kadry na mistrzostwa Europy. Lech jest zespołem bardzo stabilnym i zbilansowanym w każdej formacji. Na pewno będzie podrażniony ostatnią porażką 2:5 w Krakowie, musi być z ich strony jakaś żądza rewanżu. My pamiętamy, że gramy z aktualnym mistrzem Polski, który stara się nas gonić w ligowej tabeli. Zapowiada się na ciekawe widowisko dwóch zespołów, które chcą grać do przodu i strzelać dużo bramek. Dla mnie będzie to pierwszy powrót do Poznania, po tym jak zdobyłem z Lechem mistrzostwo Polski. Kiedyś musiał być ten pierwszy raz, a ja zawsze wspominam pracę w Poznaniu z sentymentem.