JKH GKS JASTRZĘBIE - COMARCH CRACOVIA godz. 18
31.01.2010

Jeszcze tylko pięć spotkań pozostało Comarch Cracovii do zakończenia sezonu zasadniczego hokejowej Ekstraligi. W pierwszym z nich hokeiści „Pasów” zmierzą się z JKH GKS-em Jastrzębie, a pojedynek rozegrany zostanie dziś o godzinie 18.
Mistrzowie Polski pewnie dążą do osiągnięcia swojego celu, jakim jest wystartowanie do play-offów z pierwszego miejsca w tabeli. Ich przewaga nad drugim GKS-em Tychy wynosi siedem punktów. Dzisiejsze ewentualne zwycięstwo może umocnić ich na pozycji lidera.
JKH GKS zajmuje z kolei szóste miejsce, ale wciąż ma szansę na uplasowanie się na pozycji piątej. Do Akuna Naprzodu Janów traci bowiem zaledwie jeden punkt. - JKH z pewnością będzie chciało pokusić się o zwycięstwo z nami - przewiduje Andrzej Pasiut, drugi trener Comarch Cracovii.
Statystyki tego sezonu zdecydowanie przemawiają jednak za Comarch Cracovią. Mistrzowie Polski wygrali bowiem wszystkie siedem meczów! Cztery razy u siebie (3:0, 6:3, 8:2, 4:0), a także trzy w Jastrzębiu Zdroju (4:2, 5:4, 10:3). - Chcielibyśmy to podtrzymać do końca - przyznaje Leszek Laszkiewicz.
Tym razem trener Rudolf Rohaček nie będzie mógł skorzystać z usług dwóch swoich graczy. Do kontuzjowanego od kilku dni Damiana Słabonia (stłuczone żebra) dołączył Jarosław Kłys. - Ma problemy z pachwiną - wyjaśnia Krzysztof Kozdronkiewicz, masażysta Mistrzów Polski.
Spotkanie JKH GKS Jastrzębie – Comarch Cracovia rozpocznie się o godzinie 18. Nasza strona przeprowadzi z niego tradycyjną relację live.
DG
JKH GKS zajmuje z kolei szóste miejsce, ale wciąż ma szansę na uplasowanie się na pozycji piątej. Do Akuna Naprzodu Janów traci bowiem zaledwie jeden punkt. - JKH z pewnością będzie chciało pokusić się o zwycięstwo z nami - przewiduje Andrzej Pasiut, drugi trener Comarch Cracovii.
Statystyki tego sezonu zdecydowanie przemawiają jednak za Comarch Cracovią. Mistrzowie Polski wygrali bowiem wszystkie siedem meczów! Cztery razy u siebie (3:0, 6:3, 8:2, 4:0), a także trzy w Jastrzębiu Zdroju (4:2, 5:4, 10:3). - Chcielibyśmy to podtrzymać do końca - przyznaje Leszek Laszkiewicz.
Tym razem trener Rudolf Rohaček nie będzie mógł skorzystać z usług dwóch swoich graczy. Do kontuzjowanego od kilku dni Damiana Słabonia (stłuczone żebra) dołączył Jarosław Kłys. - Ma problemy z pachwiną - wyjaśnia Krzysztof Kozdronkiewicz, masażysta Mistrzów Polski.
Spotkanie JKH GKS Jastrzębie – Comarch Cracovia rozpocznie się o godzinie 18. Nasza strona przeprowadzi z niego tradycyjną relację live.
DG