Na konferencji prasowej przed meczem z Koroną Kielce trener Cracovii Jacek Zieliński mówił o kontuzjach, sytuacji drużyny w tabeli oraz niedzielnym starciu.

- Sytuacja kadrowa jest zbliżona do tej, która była przed meczem z Zagłębiem Lubin. Piotr Malarczyk i Miro Čovilo nie są brani pod uwagę, pozostali zawodnicy są gotowi do dzisiejszego treningu, a później wyjazdu do Kielc. Co do Damiana Dąbrowskiego obawiałem się, by nie było wstrząśnienia mózgu, ponieważ dostał butem w twarz w meczu z Zagłębiem, trenuje jednak normalnie i wygląda dobrze. Powołanie do kadry tym bardziej go podbuduje, więc powinno być wszystko w porządku - powiedział trener Cracovii Jacek Zieliński.

Szkoleniowiec „Pasów" mówił również o obecnej sytuacji drużyny: - Dopóki są szanse na awans do pierwszej ósemki, będziemy o nią grali. Zdajemy sobie sprawę z tego, że nasza sytuacja jest trudna, ale tak w piłce jest, że czasem zdarzają się okresy, kiedy nie idzie. Musimy teraz zrobić wszystko, by wyjść z marazmu. Cały sezon mamy pod górkę i wydaje się, że nie ma żadnego złotego środka. Problemem jest zarówno skuteczność, jak i niepotrzebne tracenie bramek. Są elementy, które musimy poprawić i widzimy na każdym treningu, że z dnia na dzień wygląda to coraz lepiej.

- Przed każdym meczem jest nastawienie, żeby przerwać niekorzystną serię. Teraz jedziemy do Korony, która wygląda ostatnio naprawdę dobrze i jest groźna szczególnie u siebie.  Nie szukamy jednak żadnych tłumaczeń, alibi, musimy po prostu przywieźć z Kielc trzy punkty. Korona na pewno będzie się chciała zrewanżować za przegraną 0:6, ale jesteśmy na to przygotowani - powiedział trener Zieliński o nadchodzącym meczu z Koroną.