Krzysztof Janus: Każdy chce zamknąć rozdział pięciu porażek

    16.09.2010
    Krzysztof Janus: Każdy chce zamknąć rozdział pięciu porażek
    - W ofensywie strzelamy bramki, ale nie potrafimy zachować w defensywie czystego konta. Nie można jednak myśleć, że skoro zdarzyło się to w pięciu spotkaniach, to będzie tak przez cały czas. My kiedyś wreszcie zablokujemy naszą bramkę, a wtedy będzie bardzo ciężko strzelić nam gola - przyznaje obrońca Cracovii, Krzysztof Janus.

    - W ofensywie strzelamy bramki, ale nie potrafimy zachować w defensywie czystego konta. Nie można jednak myśleć, że skoro zdarzyło się to w pięciu spotkaniach, to będzie tak przez cały czas. My kiedyś wreszcie zablokujemy naszą bramkę, a wtedy będzie bardzo ciężko strzelić nam gola - przyznaje obrońca Cracovii, Krzysztof Janus.

    - Najwyższy czas przebudzić się i zdobyć pierwsze punkty w tym sezonie…
    - Racja. Musimy wygrać spotkanie z Lechią. Sami sobie zafundowaliśmy sytuację, w której znajdujemy się obecnie, w której przegraliśmy pięć meczów i teraz musimy się z niej pozbierać. Przed nami następny mecz, w którym chcemy zdobyć tak upragnione trzy punkty.

    - Wracacie jeszcze myślami do sobotniej porażki z Górnikiem Zabrze?
    - Myślę, że każdy z nas zamknął już temat Górnika, a teraz każdy chce zamknąć rozdział pięciu porażek.

    - Gdzie leży przyczyna tak złego początku sezonu?
    - Złożyło się na to kilka spraw. Myślę, że jedną z nich jest kwestia nowego zespołu. To jednak musi wreszcie odpalić. Bo uważam, że gramy dobrze, tylko zawsze czegoś nam zabraknie i wtedy tracimy bramkę. Gonimy wynik, to nam się udaje, ale znowu popełniamy błąd i przeciwnik go wykorzystuje. To nam podcina skrzydła.

    - Straciliście już czternaście bramek…
    - To można wyeliminować jedynie ciężką pracą. Musimy jako cały zespół grać lepiej w defensywie. Oczywiście, jeżeli traci się czternaście goli w pięciu meczach, to wszystko spada na obronę. To trzeba przyjąć, bo tak po prostu jest. W ofensywie strzelamy bramki, ale nie potrafimy zachować w defensywie czystego konta. Nie można jednak myśleć, że skoro zdarzyło się to w pięciu spotkaniach, to będzie tak przez cały czas. My kiedyś wreszcie zablokujemy naszą bramkę, a wtedy będzie bardzo ciężko strzelić nam gola.

    - Czy to będzie klucz do zwycięstw?
    - Myślę, że to jest podstawa. Jeżeli przestaniemy tracić gole, a jednocześnie będziemy jeszcze bardziej zgrani, to wtedy będziemy wygrywać każdy mecz. Bo w ofensywie zawsze uda nam się coś strzelić.

    Rozmawiał Dariusz Guzik