Krzysztof Nykiel: Liczę, że przyjdzie wielu kibiców

    28.02.2013
    Krzysztof Nykiel: Liczę, że przyjdzie wielu kibiców
    Krzysztof Nykiel przyznaje, że z utęsknieniem czeka na rozpoczęcie ligi. Zanim jednak piłkarze Cracovii zmierzą się o punkty z Okocimskim Brzesko, w niedzielę wezmą udział w prezentacji zespołu, a także rozegrają sparing z Sandecją Nowy Sącz.

    Krzysztof Nykiel przyznaje, że z utęsknieniem czeka na rozpoczęcie ligi. Zanim jednak piłkarze Cracovii zmierzą się o punkty z Okocimskim Brzesko, w niedzielę wezmą udział w prezentacji zespołu, a także rozegrają sparing z Sandecją Nowy Sącz.

    - Mecz z Sandecją będzie naszym ostatnim sprawdzianem przed rundą i mam nadzieję, że przybędzie liczne grono kibiców w to niedzielne popołudnie. Póki co prowadzimy ogólne dyskusje o tym, że runda wiosenna już się zbliża. Cieszymy się, że wejdziemy w rytm meczowy, że okres przygotowawczy już praktycznie za nami. Jednak o samym Okocimskim nie było jeszcze poważnych rozmów - przyznaje obrońca „Pasów".

    Cały czas trwa rywalizacja o miejsce w składzie. - Każdy z zawodników mocno pracuje, ale nikt nie może być pewny miejsca w wyjściowej jedenastce. Rywalizacja jest duża i każdy walczy na każdym treningu, chce pokazać się z jak najlepszej strony - zapewnia Nykiel..

    Piłkarz powiedział też kilka słów o spocie, który powstał w ramach promocji Klubu. - Na początku było trochę śmiechu, nikt z nas nie jest przecież aktorem. Ale szybko się opanowaliśmy i efekt końcowy jest bardzo fajny. Już wcześniej gdzieś mówiłem, że oglądając spot można poczuć ten dreszczyk emocji, atmosferę jaka towarzyszy nam w szatni przed meczem, czy w jego przerwie. Pomimo, że było to grane „na sucho", efekt końcowy jest naprawdę ok - zakończył zawodnik Cracovii.

    MF