Już dzisiaj o 18:00 "Pasy" rozegrają mecz w ramach 11. kolejki T-Mobile Ekstraklasy. W Gdańsku zmierzą się z Lechią, do której w tabeli tracą zaledwie dwa punkty.

Przed rozpoczęciem rozgrywek, kibice Lechii liczyli na to, że ich drużyna będzie jedną z tych, które stanowią o sile Ekstraklasy. Tymczasem po dziecięsiu kolejkach zespół z Gdańska zajmował ósmą pozycję w tabeli. Lechiści wygrali dotąd trzy spotkania, cztery zremisowali, w trzech musieli uznać wyższość rywala. Cracovia, która zanotowała trzy wygrane, dwa remisy i pięć porażek, przed rozpoczęciem kolejki figurowała na trzynastej pozycji w Ekstraklasie. Traciła jednak do gdańszczan, zamykających grupę mistrzowską, tylko dwa punkty.

W poprzednim sezonie "Pasy" przegrały na wyjeździe z Lechistami 1:3, ale zrewanżowali się w meczu przed własną publicznością, pokonując gdańszczan 2:1.

Obie drużyny łączy postać nowego zawodnika Cracovii brazylijczyka Deleu, który w latach 2010 - 2014 występował w koszulce zespołu z Gdańska.

Lechia ma ostatnio złą passę - nie zdołała pokonać rywala w czterech ostatnich meczach. Cracovia podchodzi do starcia z gdańszczanami w o wiele lepszym humorze, a wszystko za sprawą ostatniej wygranej nad Wisłą 1:0. Mamy nadzieję, że nasza drużyna i dziś będzie górą.

Spotkanie poprowadzi pan Tomasz Kwiatkowski. Pierwszy gwizdek już o 18:00.

Aleksandra Toczyłowska