Meczem w Gdańsku kończymy dziś 32. kolejkę Lotto Ekstraklasy! Trzymamy kciuki, żeby nasza drużyna przywiozła do Krakowa trzy punkty, zapewniając sobie tym samym już teraz utrzymanie!

Cracovia radzi sobie tej wiosny naprawdę dobrze. Nie przegrała żadnego meczu na własnym stadionie, traci mało bramek i w sumie ma już w tym roku sześć zwycięstw i dwa remisy przy tylko dwóch przegranych. To wszystko sprawia, że jest liderem wiosny w Lotto Ekstraklasie!

Liczymy na to, że dziś zespół potwierdzi swoją dobrą formę w starciu z Lechią Gdańsk na wyjeździe i dzięki temu zapewni sobie utrzymanie na pięć meczów przed końcem sezonu.

Gospodarz dzisiejszego meczu wygrał tej wiosny dwa mecze, trzy zremisował i zanotował porażki w pięciu, co daje mu 12. miejsce w wiosennej klasyfikacji. Co ciekawe, dwie wygrane przyszły na przełamanie w dwóch ostatnich spotkaniach - na koniec rundy zasadniczej z Arką Gdynia i na początek rundy finałowej... również z Arką.

W zespole Pasów nie zagra dziś Oleksii Dytiatiev, który pauzuje za żółte kartki. Oprócz Damiana Dąbrowskiego, kontuzjowany jest również Niko Datković, który wypada na ten mecz. Problemy kadrowe będzie miała również Lechia - za żółte kartki pauza czeka dziś trzech zawodników - Dusana Kuciaka, Pawła Stolarskiego i Daniela Łukasika. Kontuzjowany jest Rafał Wolski.

- Czeka nas trudne spotkanie. Lechia po dwóch ostatnich meczach jest bardzo podbudowana, dostała wiatru od morza - mówił na konferencji prasowej przed dzisiejszym meczem trener Pasów Michał Probierz.

Drużyna Cracovii również jest jednak podbudowana swoją świetną wiosenną postawą, w związku z czym liczymy dziś na zdobycz trzech punktów! Początek meczu w Gdańsku o godzinie 18:00.