Lechia Gdańsk - nasz najbliższy rywal

  • Wideo
04.12.2013
Lechia Gdańsk - nasz najbliższy rywal
Piłkarze i kibice Lechii Gdańsk w obecnym sezonie przeżywają prawdziwą huśtawkę nastrojów. Początek rozgrywek należał do najlepszych w historii klubu, gdańszczanie przez moment rozsiedli się nawet na fotelu lidera T-Mobile Ekstraklasy. Po dobrym starcie przyszedł jednak kryzys, którego apogeum były porażki z najsłabszymi w lidze – Widzewem Łódź (1:4) oraz Podbeskidziem (1:3).

Piłkarze i kibice Lechii Gdańsk w obecnym sezonie przeżywają prawdziwą huśtawkę nastrojów. Początek rozgrywek należał do najlepszych w historii klubu, gdańszczanie przez moment rozsiedli się nawet na fotelu lidera T-Mobile Ekstraklasy. Po dobrym starcie przyszedł jednak kryzys, którego apogeum były porażki z najsłabszymi w lidze - Widzewem Łódź (1:4) oraz Podbeskidziem (1:3).

W Gdańsku przed obecnym sezonem mówiło się, że Lechia ma w końcu stać się zespołem na miarę swojego stadionu. Odpowiedzialnym za zrealizowanie tego projektu został nowy trener Michał Probierz i początek rozgrywek pokazał, że być może w końcu się uda. Gdańszczanie co prawda w dwóch pierwszych kolejkach tylko zremisowali z Podbeskidziem oraz Ruchem Chorzów, ale następne mecze były już niezwykle udane do drużyny z Pomorza. Lechia wygrała kolejno: z Jagiellonią (2:0), Cracovią (3:1) i Legią Warszawa (1:0) oraz zremisowała z silnym Górnikiem Zabrze (1:1). Potem było już jednak gorzej. Gdańszczanie grali w kratkę, remisując lub przegrywając. Małym przełamaniem na plus była wygrana w Pucharze Polski z Wisłą Kraków oraz w lidze z Zagłębiem Lubin, ale później Lechię ponownie dopadł kryzys i przegrała u siebie ze Śląskiem Wrocław oraz na wyjeździe z Podbeskidziem. W ekipie "biało-zielonych" ponownie powiało optymizmem po wygranej w ostatniej kolejce w Białymstoku (1:0).

Najlepszym strzelcem Lechii jest 25-letni Piotr Grzelczak, który pięciokrotnie trafiał do siatki rywali. Drugi na liście najskuteczniejszych jest Paweł Buzała z 4 golami na koncie.

PS