Michał Probierz: Jeśli ktoś poczuł się urażony po ostatniej konferencji, to przepraszam za swoje zachowanie.

Odnośnie Kamila Pestki, przemyśleliśmy to ze sztabem. Prawdopodobnie zrobiliśmy błąd. Kamil dojechał na Słowenię bezpośrednio po Mistrzostwach Europy, nie dostał urlopu. Dlatego dziś daliśmy mu tydzień urlopu, by wyjechał gdzieś i odpoczął od całego zamieszania wokół niego.

Nie zgodzę się z tym, że nie wprowadzamy młodzieży. Z debiutantów za mojej kadencji mamy Wilka, Pika, Rakoczego, Lusiusza czy Strózika. Do tego dochodzi Pestka, którego wprowadzaliśmy do drużyny. Kanach jest jedynym wypożyczonym zawodnikiem. Wprowadzamy też wielu zawodników do drużyn młodzieżowych, by zabezpieczyć się na przyszłość.

Jeśli chodzi o zawodników kontuzjowanych, kontuzjowani są Pik i Siplak. Datković jest chory. Ta trójka plus Kamil Pestka, który dostał urlop, nie będzie brana pod uwagę w kadrze meczowej.

Korona to bardzo groźny zespół. Wiemy, że ma kilku dobrych zawodników. Jest również w miarę stabilny. Mówi się, że Korona się zmienia, ale tak naprawdę to zespół, który ma dużą stabilność. Kovačević, Marquez czy Żubrowski grają tam już od dawna. Zmieniła się trochę ich linia ataku, Papadopoulos i Pacinda to inny skład względem poprzedniego sezonu. Poza nimi jest jednak duża grupa zawodników, którzy są tam od dawna i na pewno jest groźna. Trzeba się spodziewać bardzo trudnego meczu.

Ktoś będzie zawsze tracił na obowiązku wprowadzenia młodzieżowca. To nie jest narzekanie, dopiero poznajemy ten przepis w ekstraklasie. Znają to trenerzy w pierwszej lidze. My dopiero zostaliśmy tym objęci i poznajemy te reguły. Mam nadzieję, że odniosą się do tego również inni trenerzy w lidze.

Nie narzekam, ale uważam, że powinna zostać wprowadzona dodatkowa zmiana "młodzieżowiec za młodzieżowca", by można było skorzystać z większej liczby zawodników. Zespoły mają dużo większe kadry, z których nie korzystają przy obecnych przepisach. Niedługo pojawią się niesnaski, starsi piłkarze zastanawiają się, dlaczego mają ustępować tym, którzy na dany moment są słabsi.

Nie stosujemy rotacji, w drużynie grają najlepsi na dany moment. Dotyczy to zarówno obrony, jak i całej drużyny. Michala Siplaka czeka około miesiąc przerwy. Wtedy powinien być już do dyspozycji. Ma rehabilitację, trenuje normalnie. Nie jest to kontuzja związana z nogami, po okresie tygodnia-dwóch będzie mógł korzystać z wszystkich funkcji biegowych.

Hanca grał już w sparingach zarówno na lewej, jak i prawej obronie. To też jest dla nas alternatywa.

Musimy wkomponować tych zawodników, których mamy. Walczymy o każdy kolejny mecz. Nie jestem minimalistą. Chcę zawsze grać o to, by było jak najlepiej.