W ten weekend rozpoczynają rozgrywki trampkarze młodsi. Przed pierwszym wiosennym meczem Pasów, którym będzie niedzielne starcie z Turbaczem Mszana Dolna, porozmawialiśmy z trenerem drużyny Marcinem Bogdanem.

- Jak spędziliście przerwę zimową?

- W okresie przygotowawczym najważniejszy był dla nas obóz, na którym byliśmy razem z trampkarzami starszymi. Pracowaliśmy bardzo solidnie, by jak najlepiej przygotować się pod rundę rewanżową, w której chcemy pokazać nasze nowe oblicze. Przyszło do nas pięciu nowych zawodników - Jacek Waligóra i Mateusz Bednarz z Hutnika Kraków, Michał Wilk z MOSiR-u Bochnia, Tomek Burda z Puszczy Niepołomice i Mateusz Bogusz z Orła Piaski Wielkie. Są to głównie wzmocnienia na newralgiczne pozycje, czyli środkowa obrona i środek pomocy. Nie są to uzupełnienia, tylko prawdziwe wzmocnienia drużyny. Myślę, że mocno zaprocentują w rundzie wiosennej.

- Plan na wiosnę to w takim razie poprawić grę w defensywie?

- Tak, zależało nam na tym, żeby wzmocnić blok obronny, jako że jesienią traciliśmy zbyt dużo bramek. Myślę, że teraz nasza linia obrony się wykrystalizowała i wszystko będzie już wyglądało lepiej.

- Na pewno pracowaliście też w czasie zimy nad elementami ogólnorozwojowymi?

- Pracowaliśmy mocno nad budowaniem wytrzymałości i poprawą aspektów technicznych i taktycznych. Zwłaszcza do elementów taktycznych przywiązywaliśmy dużą wagę, ponieważ młodzi zawodnicy dopiero poznają tajniki taktyki.

- Przerwa zimowa była dość długa, pewnie nie możecie już się doczekać meczów ligowych!

- Tak, mieliśmy cztery miesiące przerwy od meczów ligowych, staraliśmy się jednak jak najlepiej wykorzystać ten czas, biorąc udział w spotkaniach sparingowych i turnieju halowym, w którym rywalizowaliśmy ze starszym rocznikiem. Było to dla nas dobre przetarcie. Teraz cieszymy się już na rozgrywki ligowe.

- Rundę jesienną zakończyliście na szóstym miejscu. Na pewno będziecie chcieli wspinać się wiosną w tabeli?

- Wiadomo, że zespoły z czuba tabeli trudno będzie dogonić, chcemy jednak pokazywać się z jak najlepszej strony i poprawić swoją pozycję. Co więcej, bardzo ważne jest to, że jeśli trampkarze starsi awansują do Centralnej Ligi Trampkarzy, zawodnicy mojej drużyny będą od lipca grali w tych rozgrywkach. Istotne jest więc, by przygotować drużynę pod możliwość gry na wyższym poziomie w przyszłym sezonie. Jest to nasz główny cel.