Marcin Sadko: Będę chciał w tym pomóc

  • Wywiady
28.10.2010
Marcin Sadko: Będę chciał w tym pomóc
- Sytuacja jest ciężka, ale musimy z niej wyjść obronną ręką - mówi tymczasowy trener Cracovii, Marcin Sadko.

- Sytuacja jest ciężka, ale musimy z niej wyjść obronną ręką - mówi tymczasowy trener Cracovii, Marcin Sadko.

- Dziś został pan tymczasowym trenerem pierwszej drużyny Cracovii. Jak przyjął pan tę nominację?

- Byłem zaskoczony. Miło mi, że mam możliwość pracowania z pierwszą drużyną. Byłem zaskoczony tym, że będę uczestniczył w dzisiejszym treningu jako pierwszy trener.

- Czy zakłada pan taką ewentualność, że Cracovia wygra z Polonią Bytom i zostanie pan dłużej na trenerskiej ławce „Pasów"?

- Jestem szkoleniowcem Młodej Cracovii i to jest moja drużyna. W obecnej sytuacji pomagam jako trener pierwszemu zespołowi.

- Ma pan jakiś pomysł na uzdrowienie tego, co się dzieje? Co zrobić, żeby ten zespół zainkasował trzy punkty w meczu z Polonią Bytom?

- Sytuacja jest ciężka, ale musimy z niej wyjść obronną ręką. Będę chciał w tym pomóc. Wszystko jest jednak w głowach i nogach zawodników. Są profesjonalistami, wobec tego mobilizacja wewnętrzna musi być na wysokim poziomie.

- To nie będzie pana debiut na ławce trenerskiej pierwszej drużyny Cracovii...

- Zgadza się. Prowadziłem dwa mecze za kadencji trenera Artura Płatka, gdy ten nie mógł zasiąść na ławce rezerwowych. Zremisowaliśmy wtedy 0:0 z Arką Gdynia i wygraliśmy 2:0 z Górnikiem Zabrze.

- Wyniki pokazują, że jest pan szczęśliwym trenerem dla Cracovii...

- Jestem szczęśliwy, że mogę pracować w takim klubie, jak Cracovia i że mam możliwość zbierania doświadczenia.

- Jak można zmotywować piłkarzy przed sobotnim meczem?

- Motywacją dla zawodnika jest przede wszystkim osiemnastka meczowa i podstawowy skład. Jeżeli ktoś dostaje szansę gry, musi ją wykorzystać. Myślę, że ci gracze, którzy dostaną szansę, nie zawiodą.

- W obowiązkach pomaga panu Tomasz Rząsa..

- Dyrektor sportowy jest jak najbardziej osobą, która jest w stanie pomóc tej drużynie. Ma bardzo duże doświadczenie zdobyte na poziomie europejskim, a przede wszystkim jest wychowankiem Cracovii. Jemu również bardzo zależy na tym, aby drużyna podniosła się po tych porażkach. Każda pomoc cieszy.

DG