Mariusz Panek i Paweł Piątek – dwóch strzelców czterech bramek po awansie do finału

    19.06.2014
    Mariusz Panek i Paweł Piątek – dwóch strzelców czterech bramek po awansie do finału
    W regularnej grze w meczu z Pogonią trzech piłkarzy Cracovii trafiało do bramki przeciwników ustalając wynik na 3:5. Byli to kolejno Mariusz Panek, Paweł Piątek i Krzysztof Szewczyk. Dwóch pierwszych poprosiliśmy o krótkie podsumowanie meczu.

    W regularnej grze w meczu z Pogonią trzech piłkarzy Cracovii trafiało do bramki przeciwników ustalając wynik na 3:5. Byli to kolejno Mariusz Panek, Paweł Piątek i Krzysztof Szewczyk. Dwóch pierwszych poprosiliśmy o krótkie podsumowanie meczu.

    Mariusz Panek - strzelec dwóch pierwszych goli w 18. i 74. minucie (oba z rzutów karnych)

    Dzisiejszy mecz był trudniejszy niż ten pierwszy półfinał u nas.  Mieliśmy trochę do odrobienia, a przy stanie 3:1 dla gospodarzy straciliśmy już chyba trochę wiarę w ostateczne zwycięstwo. Kiedy wpadły kolejne bramki dla nas, ta wiara wróciła.

    W tym sezonie wygraliśmy już z Wisłą u siebie 4:1 i przegraliśmy 2:4 u nich. Szanse na zdobycie mistrzostwa oceniam na 50:50.

    Paweł Piątek - zdobywca goli z 77. i 86. minuty

    Mecz z Pogonią był bardzo trudny. Do 75. minuty nic nie wskazywało na to, że to spotkanie ułoży się dla nas w taki sposób. Mieliśmy dużo szczęścia, ale i ogromną wolę walki.

    Gra pod presja to już chyba nasz znak rozpoznawczy. Założenia są inne, chcemy od początku kontrolować grę, wtedy wszystko byłoby łatwiejsze, ale widać takie sytuacje nas motywują.