Mateusz Żytko: Tworzy się w Cracovii coś naprawdę fajnego

    26.01.2013
    Mateusz Żytko: Tworzy się w Cracovii coś naprawdę fajnego
    - Chciałbym grać jak najlepiej i aby moja osoba pomagała osiągać dobre wyniki całej drużynie. Oczywiście teraz w pierwszej kolejności myślimy o awansie do Ekstraklasy. Później może o czymś więcej – mówi Mateusz Żytko, który w piątek przedłużył kontrakt z naszym Klubem. Nowa umowa będzie obowiązywać do końca 2015 roku.

    - Chciałbym grać jak najlepiej i aby moja osoba pomagała osiągać dobre wyniki całej drużynie. Oczywiście teraz w pierwszej kolejności myślimy o awansie do Ekstraklasy. Później może o czymś więcej - mówi Mateusz Żytko, który w piątek przedłużył kontrakt z naszym Klubem. Nowa umowa będzie obowiązywać do końca 2015 roku.

    - W piątek przedłużyłeś kontrakt z Cracovią. Będziesz występował w naszym Klubie przynajmniej do końca 2015 roku...

    - To dla mnie bardzo ważna sprawa! Cieszę się, że będę dalej występował w Cracovii, bo bardzo chciałem zostać. Tworzy się tutaj coś naprawdę fajnego i chcę w tym uczestniczyć.

    - Jakie cele stawiasz sobie przed sobą?

    - Chciałbym grać jak najlepiej i aby moja osoba pomagała osiągać dobre wyniki całej drużynie. Oczywiście teraz w pierwszej kolejności myślimy o awansie do Ekstraklasy. Później może o czymś więcej.

    - Nie patrząc w Twoją metrykę, podpisałeś dość długi kontrakt. To spore votum zaufania ze strony Klubu względem Twojej osoby...

    - W Polsce już przyjęło się, że patrzy się zawodnikom na wiek. Jeżeli chodzi o mnie, to chyba jednak dobrze się zakonserwowałem (śmiech). Powiem tak: zacząłem stosunkowo późno grać na dość dobrym poziomie, ale jeszcze długie lata przede mną. Niektórzy może i wcześniej zaczynają, ale szybciej kończą.

    DG