Michal, w poniedziałek bardzo ważne wydarzenie w Gdyni. Jak idą przygotowania? Jak Ty się czujesz?

- Przygotowania idą bardzo dobrze. Jesteśmy zmotywowani do działania i do dalszej pracy, a dobre wyniki w ostatnich spotkaniach tylko nam w tym pomagają. Ja osobiście czuję się dobrze, jestem w pełni gotowy do gry. Zależy nam na kolejnych wygranych i

Po meczu z Lechem Poznań czeka nas drugi mecz przyjaźni z rzędu. Liczycie na podobny rezultat, jak tydzień temu?

- Mam nadzieję, że zdobędziemy kolejne trzy punkty i zrobimy postęp, bo zależy nam na tym, aby co tydzień punktować. Chcemy wywalczyć miejsce w pierwszej ósemce i zrobimy wszystko, żeby to zrobić. Dla nas w tej chwili to priorytet. Nie wiem jaki będzie dokładny wynik, ale uważam, że jesteśmy w stanie przywieźć do Krakowa komplet oczek.

Pięć ostatnich meczów zagraliście w takim samym personalnym zestawieniu w obronie. Zapewne ma to wpływ na waszą pewność siebie i zagranie w tej formacji.

- Oczywiście, jest to dobre zestawienie, ale tak na prawdę wszystko w rękach trenera. Ciężko pracuję na treningach, żeby występować w pierwszym składzie. Rywalizacja jest wysoka, ale to tylko pomaga nam w rozwoju. W ostatnich meczach straciliśmy jedynie dwie bramki i z całą pewnością dodało nam to pewności siebie. Będziemy się bardzo starać, żeby podczas następnych spotkań pomóc naszemu bramkarzowi w utrzymaniu czystego konta.