- Od początku spotkania pokazaliście, że przyjeżdżając do Warszawy, żaden inny wynik niż zwycięstwo was nie interesuje. W pierwszej połowie mieliście kilka dobrych okazji do rozpoczęcia strzelania, a jednak na przerwę schodziliście z czystym kontem.

- Niestety, mimo kilku dogodnych sytuacji, nie potrafiliśmy znaleźć drogi do bramki Legii. Trochę jesteśmy źli, bo mogliśmy strzelić chociaż jednego gola i spokojnie kontrolować przebieg gry.

- Druga odsłona spotkania zmieniła tylko tyle, że staliście się jeszcze groźniejsi w atakach, a Legia zagrażała wam tylko po waszych błędach indywidualnych i po jednym z nich mogła wyjść na prowadzenie.

- Wiadomo, że w piłce, jak i w każdym innym sporcie, zdarzają się błędy. Ważne jest jednak to, żebyśmy byli skupieni od pierwszej do ostatniej minuty. Dziś jednak ta chwila dekoncentracji mogła nas bardzo dużo kosztować i tego musimy się w przyszłości wystrzegać. Ale pocieszające jest to, że tworzymy bardzo dobry i zgrany zespół, który w takich przypadkach potrafi się uzupełniać.

- Z perspektywy całego meczu, ze starcia z Legią wywozicie tylko jeden punkt, który raczej do końca was nie zadowala.

- Pozostaje po tym meczu spory niedosyt, bo Legia była w naszym zasięgu i to bardziej oni cieszą się z tego remisu. Szkoda wyniku, bo chcieliśmy wrócić do Krakowa z trzema punktami, ale z drugiej strony ten punkt też szanujemy.

- Dzisiejszy mecz jest jedenastym meczem bez porażki. W następnym, wyjątkowym spotkaniu będziecie chcieli podtrzymać tę serię, ale przede wszystkim zakończyć zwycięstwem rundę jesienną?

- Derbowy mecz, który nas czeka, dla każdego z nas będzie wyjątkowy. Co prawda mamy niewiele czasu, ale będziemy chcieli przygotować się do niego jak najlepiej. Zrobimy wszystko, aby wygrać to spotkanie.

PG