Milik cieszy się z gry przy Kałuży, Dąbrowski jedzie z Cracovią do Legnicy

Stadion Pasów gościł wczoraj po raz pierwszy reprezentację olimpijską U-21 prowadzoną przez trenera Marcina Dornę. Polacy udanie zainaugurowali eliminacje do Młodzieżowych Mistrzostw Europy i wygrali 2:0.
- Na Cracovii grało nam się bardzo fajnie i wszyscy cieszymy się, że na młodzieżówkę przyszło aż tylu kibiców. Jak na kadrę U-21 wynik w okolicy 4000 jest bardzo przyzwoity i nam naprawdę miło jest występować przed taką publicznością. Ważne też, że udało nam się wygrać ten pierwszy mecz - zaczęliśmy dobrze eliminacje i mam nadzieję, że dalej też pójdzie nam dobrze, a pomocą w tym będzie krakowska publiczność - skomentował eliminacyjny debiut kadry U-21 na stadionie Cracovii strzelec pierwszej bramki w meczu z Maltą, zawodnik Bayeru Leverkusen Arkadiusz Milik.
W spotkaniu wystąpił także zawodnik
Pasów - Damian Dąbrowski.
- Rzadko wdaję się w personalne oceny, ale wiadomo,
że Damian Dąbrowski grał na stadionie, na którym występuje na co dzień - powiedział po meczu trener Marcin Dorna - Damian rozegrał naprawdę
dobry mecz, natomiast, jak wiadomo, z uwagi na fakt, że Cracovia w sobotę
rozegra ostatni mecz ligowy "Dąbro" otrzymuje zwolnienie z kadry na kolejny
mecz i zostanie już w Krakowie, by przygotowywać się do meczu swojego klubu - zapewnił szkoleniowiec polskiej młodzieżówki.