Miloš Kosanović napastnikiem?

Miloš Kosanović imponuje formą strzelecką. W dwóch ostatnich spotkaniach zdobył aż cztery gole!
- Po dzisiejszym meczu „Kosa" podszedł do mnie i powiedział, że chce ze mną porozmawiać. Zapytałem o czym. Odpowiedział, że chciałby poprosić o przekwalifikowanie go na napastnika - uśmiechał się trener Wojciech Stawowy na konferencji prasowej.
I choć o nowej pozycji na boisku nie może być mowy, kolejni bramkarze mogą mieć duże problemy z "Kosą", który nie tylko skutecznie egzekwuje rzuty karne, ale zdobywa bramki w stylu "stadiony świata". Tak było chociażby w dzisiejszym meczu z Lechią Gdańsk, gdy przebiegł z piłką niemal całe boisko, a następnie umieścił ją w siatce. Zobaczcie sami:
Nic dziwnego, że po meczu Kosanović był rozchwytywany nie tylko przez łowców autografów, ale też dziennikarzy. Nam również udało się porozmawiać z Milošem. Wkrótce zaprezentujemy rozmowę z serbskim stoperem, a także radość drużyny w szatni z jego udziałem.
DG