Nasz najbliższy rywal - Legia Warszawa

  • Wideo
30.11.2014
Nasz najbliższy rywal - Legia Warszawa
W poniedziałek o godzinie 18:00 Cracovię czeka mecz z Mistrzem Polski, który zasiada na fotelu lidera T-Mobile Ekstraklasy.

W poniedziałek o godzinie 18:00 Cracovię czeka mecz z Mistrzem Polski, który zasiada na fotelu lidera T-Mobile Ekstraklasy.

Legia Warszawa notuje kolejny świetny sezon. W rozgrywkach T-Mobile Ekstraklasy zanotowała dotąd dziesięć zwycięstw (w meczach z Cracovią, Górnikiem Łęczna, Jagiellonią, Koroną, Śląskiem, Wisłą, Lechią, Zawiszą, Ruchem i GKS-em), dwa remisy (z Górnikiem Zabrze i Lechem) oraz cztery porażki (z GKS-em, Podbeskidziem, Piastem i Pogonią), co daje jej pierwsze miejsce w tabeli, na którym utrzymuje się od pięciu kolejek.

Legioniści nadal grają też w rozgrywkach Pucharu Polski. W 1/8 finału wyeliminowali Pogoń Szczecin, pokonując ją po dogrywce 3:1. W marcu zmierzą się w ćwierćfinale ze Śląskiem Wrocław.

Co więcej, drużyna ze stolicy reprezentuje Polskę w rozgrywkach Ligi Europejskiej. Zwycięstwem nad Metalistem Charków 6 listopada zapewniła sobie awans do fazy pucharowej rozgrywek. W miniony czwartek rozgrała mecz z Lokeren, który zakończył się przegraną Legii 0:1. Mimo porażki drużyna z Warszawy pozostaje na czele grupy L i 11 grudnia powalczy z Trabzonsporem o ostateczne zajęcie pierwszego miejsca, dającego rozstawienie w losowaniu 1/16 finału.

W drużynie ostatnio leczyli kontuzje Miroslav Radović i Bartosz Bereszyński, ale wrócili już do treningów i być może pojawią się na murawie w meczu przeciw Cracovii.

W tym sezonie T-Mobile Ekstraklasy Legię charakteryzuje dobra gra zarówno w defensywie, jak i w ofensywie. Podopieczni Henninga Berga zanotowali dotąd najwięcej trafień spośród wszystkich zespołów w lidze - 34, stracili natomiast 17 goli,. W Legii do bramki rywala najwięcej razy - siedem - trafiał Orlando Sa. Cztery trafienia na koncie ma Miroslav Radović.

Mecz przy Łazienkowskiej zostanie rozegrany w poniedziałek o godzinie 18:00. Spotkanie poprowadzi pan Jarosław Przybył z Kluczborka.