Decyzje sędziego podczas ostatniego ligowego spotkania z ŁKS-em w Łodzi po raz kolejny wypaczyły wynik meczu Cracovii z bezpośrednim rywalem w walce o utrzymanie. Dotychczas odebrane w ten sposób Pasom punkty znacząco wpłynęły na aktualną sytuację w tabeli.  MKS Cracovia SSA zaniepokojona poziomem sędziowania przesłała do PZPN oficjalne pismo w sprawie rażących błędów arbitrów.

Poniżej treść pisma:

Kraków, dnia 13 marca 2012 roku

Polski Związek Piłki Nożnej

ul. Bitwy Warszawskiej 1920 r. 7

02-366 Warszawa

Działając w imieniu MKS Cracovia SSA pragniemy oficjalnie zaprotestować przeciwko rażącym błędom popełnionym przez skład sędziowski prowadzący spotkanie pomiędzy ŁKS SSA i MKS Cracovia SSA w ramach 21. kolejki T-Mobile Ekstraklasy.

Sędziowie prowadzący to spotkanie popełnili co najmniej trzy ewidentne błędy, które nie pozostały bez wpływu na wynik meczu i skutkowały wypaczeniem jego końcowego rezultatu.

Pierwszy z nich to podyktowanie rzutu karnego dla ŁKS SSA w 27. minucie spotkania za zagranie piłki ręką przez Mateusza Żytko w sytuacji, gdy zagranie to miało miejsce przed polem karnym, co jednoznacznie potwierdzają powtórki telewizyjne. Rzut karny pozwolił ŁKS SSA na objęcie prowadzenia w meczu, a co za tym idzie nie pozostał bez wpływu na dalszy jego przebieg. Niewłaściwą decyzję sędziego podkreśla dobitnie oficjalny portal internetowy T-Mobile Ekstraklasy - ekstraklasa.tv, który powtórkę opisanej sytuacji boiskowej opatrzył jednoznacznym tytułem: Ręka poza szesnastką, ale sędzia wskazuje na wapno! Ogromny błąd.

Drugi zasadniczy błąd to brak reakcji sędziów na ewidentne zagranie piłki ręką w polu karnym przez zawodnika ŁKS SSA - Piotra Klepczarka - blokującego w ten sposób strzał Saidiego Ntibazonkizy zmierzający w światło bramki. Sędzia powinien był w tej sytuacji podyktować rzut karny na korzyść MKS Cracovia SSA, jednakże zagranie Piotra Klepczarka pozostało bez konsekwencji.

Za kontrowersyjną należy również uznać sytuację z 8. minuty spotkania, kiedy to sędzia liniowy zasygnalizował pozycję spaloną Saidiego Ntibazonkizy pozbawiając tym samym MKS Cracovia SSA możliwości objęcia prowadzenia w meczu. O tym, że decyzja sędziów mogła być dla MKS Cracovia SSA krzywdząca świadczy jednoznacznie opis tej sytuacji boiskowej zamieszczony w portalu ekstraklasa.tv, opatrzony komentarzem: Ntibazonkiza zdobywa gola. Spalony! Czy słusznie? Czy sędziowie nie skrzywdzili przypadkiem Cracovii w meczu z ŁKS?

Niezależnie od powyższego pragniemy podkreślić, iż sędziowie już nie pierwszy raz mylą się na niekorzyść MKS Cracovia SSA, przy czym znamienne jest to, że pomyłki te mają miejsce głównie w spotkaniach z drużynami zajmującymi sąsiadujące z MKS Cracovia SSA miejsca w tabeli, a co za tym idzie nie pozostają bez wpływu na kształt tabeli T-Mobile Ekstraklasy w sezonie 2011/2012. Warto tu choćby przypomnieć:

1) prawidłowo zdobytą, a nieuznaną przez sędziego bez żadnej uzasadnionej przyczyny, bramkę Andrzeja Niedzielana w meczu 3. kolejki T-Mobile Ekstraklasy  pomiędzy drużynami Lechii Gdańsk S.A. oraz MKS Cracovia SSA - bramka ta dałaby MKS Cracovia SSA zwycięstwo w meczu,

2) błędne decyzje sędziów podjęte w meczu 5. kolejki T-Mobile Ekstraklasy pomiędzy Zagłębiem Lubin S.A. a MKS Cracovia SSA , tj.:

- uznanie bramki zdobytej przez gracza Zagłębia Lubin znajdującego się na pozycji spalonej,

- nieuznanie bramki strzelonej dla MKS Cracovia SSA przez Alexandru Suvorova, pomimo tego, że sędzia główny, który najlepiej widział całą sytuację zdecydował w pierwszej chwili, że bramka została zdobyta prawidłowo wskazując na środek boiska (co widać w powtórkach telewizyjnych), jednakże następnie po konsultacji z sędzią asystentem, który nie był w stanie dokonać oceny sytuacji boiskowej, gdyż był zasłonięty przez zawodników nieuczestniczących w akcji, w zupełnie niezrozumiały sposób zmienił decyzję,

- upomnienie Saidiego Ntibazonkizy drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartką, podczas gdy przepisy gry w piłkę nożną nie przewidują kary dla zawodnika w przypadku kopnięcia przez niego chorągiewki usytuowanej w narożniku boiska,

- brak upomnienia, a w konsekwencji czerwonej kartki dla Mouhamadou Traoré, pomimo ewidentnego faulu tego zawodnika  na Sławomirze Szelidze (kopnięcie w twarz skutkujące krwotokiem).

Mając zatem na względzie troskę o jak najwyższy poziom rozgrywek oraz dobry wizerunek ligi, a także chęć zapewnienia kibicom widowisk piłkarskich wolnych od błędów i pomyłek sędziowskich zwracamy się z prośbą o podjęcie stosownych działań, mających na celu poprawę poziomu sędziowania meczów w ramach oficjalnych rozgrywek piłkarskich organizowanych przez PZPN i Ekstraklasę S.A., a w szczególności meczów z udziałem MKS Cracovia SSA.

Za MKS Cracovia SSA,

Do wiadomości:

1) Ekstraklasa S.A.