Pan Młody Sacha!
15.06.2010
Dla Mariusza Sachy trwający urlop to nie tylko odpoczynek, ale i czas na podejmowanie kluczowych decyzji. Pomocnik Cracovii w sobotę zmienił swój stan cywilny! Nasz zawodnik opowiada nam o tym wyjątkowym wydarzeniu:
- Po ostatnim egzaminie maturalnym poszliśmy ze znajomymi odreagować nieco po stresie związanym z nim i wtedy właśnie poznałem Martę. Było to ponad cztery lata temu. Od tamtego momentu jesteśmy razem.
- Na początku chcieliśmy się pobrać w styczniu przyszłego roku, ale w marcu postanowiliśmy, że wykorzystamy letni urlop i zrobimy to już teraz, w czerwcu.
- Trochę obawialiśmy się samego ślubu, ale to chyba normalne. Nie było tak źle, choć emocje nas nie opuszczały. Po ślubie przyszła kolej na wesele i można powiedzieć, że impreza się udała. Było super! Jesteśmy bardzo zadowoleni.
- Nie wiem jeszcze, jakie prezenty otrzymaliśmy, bo nawet nie było czasu ich rozpakować. Na pewno są wśród nich aniołki, które kolekcjonuję.
Życzymy Mariuszowi i Jego Wybrance wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia, spełnienia najskrytszych marzeń i sukcesów na każdym froncie!
DG
- Na początku chcieliśmy się pobrać w styczniu przyszłego roku, ale w marcu postanowiliśmy, że wykorzystamy letni urlop i zrobimy to już teraz, w czerwcu.
- Trochę obawialiśmy się samego ślubu, ale to chyba normalne. Nie było tak źle, choć emocje nas nie opuszczały. Po ślubie przyszła kolej na wesele i można powiedzieć, że impreza się udała. Było super! Jesteśmy bardzo zadowoleni.
- Nie wiem jeszcze, jakie prezenty otrzymaliśmy, bo nawet nie było czasu ich rozpakować. Na pewno są wśród nich aniołki, które kolekcjonuję.
Życzymy Mariuszowi i Jego Wybrance wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia, spełnienia najskrytszych marzeń i sukcesów na każdym froncie!
DG
