Pasiaste podsumowanie roku 2020: część VI, listopad - grudzień

    02.01.2021
    Pasiaste podsumowanie roku 2020: część VI, listopad - grudzień

    Listopad oraz grudzień przyniosły zaledwie siedem oficjalnych spotkań, choć kibice w ostatnich miesiącach roku 2020 mieli powody do zadowolenia.


    Po dwutygodniowej przerwie na mecze reprezentacji narodowych piłkarze Cracovii wrócili na boiska ligowe - i zaczęli od zwycięstwa na stadionie przy ul. Józefa Kałuży 3:1 z Jagiellonią Białystok. Dla Pasów trafili kolejno Tomáš Vestenický, Florian Loshaj oraz Thiago.

    W kolejnym spotkaniu, tym razem w ramach Pucharu Polski, Cracovia pokonała na wyjeździe Świt Skolwin (Szczecin) 1:0. Awans do 1/8 finału zapewnił Daniel Pik. Kolejna runda czeka nas już w 2021 roku.

    Do końca tego roku Pasy rozgrywały zatem wyłącznie mecze w PKO Ekstraklasie. Legia Warszawa, po porażce w Superpucharze Polski, niestety zrewanżowała się w spotkaniu 10. kolejki, wygrywając 0:1. Ten sam wynik, ale na korzyść Cracovii, padł jednak w Płocku z miejscową Wisłą. Jedyną bramkę w tym pojedynku zdobył Florian Loshaj w pierwszym kwadransie gry.

    Wiele emocji wzbudziły jubileuszowe dwusetne derby Krakowa, które miały miejsce na "Ziemi Świętej". Grudniowe spotkanie nie wyłoniło jednak zwycięzcy – padł rezultat 1:1. Bramkę dla Pasów zdobył Pelle van Amersfoort.

    Niemałą radość przysporzył wynik spotkania z Górnikiem Zabrze. Cracovia pokonała podopiecznych trenera Marcina Brosza 0:2, po trafieniach van Amersfoorta z rzutu karnego i Michala Siplaka. Było to zarazem 400. zwycięstwo Cracovii w najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce.

    W ostatnim meczu grudniowym górą byli nasi rywale. Lechia Gdańsk zabrała ze sobą trzy punkty, zwyciężając trzema bramkami.

    Trzeba jednak podkreślić, że rok 2020 był wyjątkowo udany. Kolejny raz zawodnicy Cracovii bili się o europejskie puchary, dzięki zdobyciu pierwszego w historii klubu Pucharu Polski. Potwierdzeniem siły drużyny Pasów było sięgnięcie po Superpuchar Polski.

    Oby w następnym roku było jeszcze lepiej! Do boju Pasy!

    Brajan Bednarczyk