- Jestem zadowolony z tego faktu, że udało mi się zadebiutować w narodowych barwach. Wczoraj dostałem szansę gry od samego początku meczu, ale nie zagrałem najlepiej. Nawet trener powiedział, że gra szła mi bardzo opornie. Nie jestem z siebie zadowolony - powiedział młody obrońca Cracovii. - Miałem w sobie jakąś blokadę, ale czy to był stres? Nie wiem - kontynuuje. - Dostałem szansę gry 45 minut, a może nawet aż 45 minut!

Jaroszyński przebywał przez kilka dni na zgrupowaniu reprezentacji Polski - Na pewno bardzo dużo dał mi ten czas spędzony w kadrze. Dużo się nauczyłem i liczę na to, że będę mógł to wykorzystać na ligowych boiskach.
A jakie są wrażenia młodego piłkarza po tym debiucie? - Jest to super przeżycie. Mogłem spotkać się z chłopakami, którzy grają już parę sezonów w Ekstraklasie.

A czy kiedyś jeszcze zobaczymy młodego obrońcę w koszulce z orzełkiem na piersi? - Mam taką nadzieję - dodaje na koniec Paweł Jaroszyński.

KK