Paweł Jaroszyński: Fajnie będzie zagrać z reprezentacją przy Kałuży

    13.11.2015
    Paweł Jaroszyński: Fajnie będzie zagrać z reprezentacją przy Kałuży
    Paweł Jaroszyński powoli staję się pewnym punktem obrony zespołu Marcina Dorny. Udowodnił to w towarzyskim spotkaniu z Norwegią U-21, zdobywając bramkę dającą zwycięstwo nad drużyną Leifa Gunnara Smeruda. Oto co powiedział w krótkiej rozmowie nasz młody defensor.

    Jakie emocje towarzyszyły Ci, kiedy pokonałeś bramkarza reprezentacji Norwegii i dałeś swojej drużynie zwycięstwo?

    -Czułem wielką radość, euforię i niesamowitą dumę. Była to moja debiutancka bramka w biało-czerwonych barwach.  Na pewno tę chwilę zapamiętam na długo.

    Już w najbliższy poniedziałek czeka Was spotkanie z Ukrainą U-20. Dla Ciebie to będzie mecz chyba trochę inny, gdyż zagrasz przed własną publicznością i na „swoim stadionie" przy Kałuży.

    -Myślę, że tą bramką i postawą w meczu z Norwegią zasłużyłem na występ w poniedziałkowym spotkaniu w Krakowie. Fajnie będzie zagrać z reprezentacją przy Kałuży, bo czuje się na tym stadionie bardzo dobrze. Liczę również, że kibice Cracovii pojawią się licznie na trybunach i będą gorąco wspierać mnie i moich kolegów z kadry.

    Po występach z orzełkiem na piersi w przyszłym tygodniu przyjdzie czas na rewanż z Zagłębiem Sosnowiec w ramach ćwierćfinału Pucharu Polski. Sporo grania szykuje się w najbliższym czasie.

    -Trzeba szybko zresetować głowę i wrócić do klubu z bojowym nastawieniem. Sporo grania będzie, jednak jestem bardzo dobrze przygotowany kondycyjnie, wiec nie ma mowy o zmęczeniu. Jeśli chodzi o Puchar Polski, to chcemy zagrać dobre spotkanie i pewnie awansować do półfinału Pucharu Polski.

    Rozmawiał Maciej Malarz