Paweł Zegarek: "Wygrała nasza wola zwycięstwa"

    19.06.2014
    Paweł Zegarek: "Wygrała nasza wola zwycięstwa"
    Niesamowity mecz rozegrali dzisiaj juniorzy starsi Cracovii. Po ponad 90 minutach meczu, dogrywce i rzutach karnych ostatecznie pokonali Pogoń Szczecin i awansowali do finału MP. Oto pomeczowa wypowiedź trenera Pawła Zegarka.

    Od początku mieliśmy dwa założenia - jak najszybciej strzelić gola i nie stracić żadnego. Pierwszy cel się udał, w 18. minucie Mariusz Panek wykorzystał rzut karny. Jednak chwilę później było już 1:1, zaczynaliśmy właściwie od początku - mówi trener o pierwszej połowie meczu.

    W drugiej części spotkania, kiedy Pogoń w chwilę ponad kwadrans strzeliła 2 bramki, spiker zapowiadał już awans Wisły i że to prawdopodobnie właśnie Pogoń zmierzy się z Wiślakami w półfinale.

    Nasi młodzicy nie dali jednak za wygraną i jak zwykle znakomicie odnaleźli się w trudnej sytuacji, co komentuje Paweł Zegarek - Pogoń to bardzo mocny zespół, zagrali dzisiaj bardzo dobre spotkanie i było nam bardzo ciężko im dzisiaj dorównać. Wielka pochwała dla chłopców za wolę walki. Może się wydawać, że takie sytuacje, kiedy przegrywamy nas motywują. Może trochę tak jest, ale nie robimy tego specjalnie. Tak po prostu układają się dla nas ostatnie spotkania. Od początku staramy się dominować na boisku, ale nie zawsze to wychodzi. Najważniejsze, że ostatecznie wygrywamy. Tak też stało się dzisiaj i ze Szczecina wracamy szczęśliwi.

    Chciałbym podziękować całemu sztabowi, bo wykonali ogromną pracę jeśli chodzi o przygotowanie chłopców i o ich motywację.

    Zapytany o prognozy na finał trener odpowiada - Znamy dobrze zawodników Wisły, chłopcy grali ze sobą właściwie już od małego. Wiślacy są bardzo mocni personalnie. Zobaczymy kto okaże się górą w finałach.

    Pierwszy mecz finałowy już w niedzielę 22 czerwca o 15:00 na stadionie Wisły.