W pierwszej połowie wczorajszego sparingu z Sandecją Nowy Sącz, chorwacki bramkarz dość niebezpiecznie zderzył się z jednym z zawodników drużyny przyjezdnej. Na jego głowie natychmiast pojawił się guz. Kilka minut później zawodnik karetką został przewieziony do szpitala.

- Matko przeszedł specjalistyczne badania, które nie wykazały wstrząśnienia mózgu. Zawodnik jeszcze tego samego dnia opuścił szpital i wrócił na stadion - wyjaśnia fizjoterapeuta Cracovii Piotr Socha.

Chorwacki bramkarz będzie mógł wystąpić w sobotnim meczu ligowym z Okocimskim Brzesko. Oczywiście pod warunkiem, że wcześnie wygra rywalizację z Krzysztofem Pilarzem i Marcinem Skrzeszewskim.

Sobotnie spotkanie Cracovia - Okocimski Brzesko rozpocznie się o godzinie 18:30.

DG