Piłkarska złość motywuje do dalszych treningów

  • Wideo
12.04.2016
Piłkarska złość motywuje do dalszych treningów
Drużyna "Pasów” powróciła dzisiaj do treningów. Zawodnicy postarają się wyciągnąć wnioski ze starcia ze Śląskiem Wrocław, by w następną sobotę udanie zainaugurować rundę finałową.

Drużyna "Pasów" powróciła dzisiaj do treningów. Zawodnicy postarają się wyciągnąć wnioski ze starcia ze Śląskiem Wrocław, by w następną sobotę udanie zainaugurować rundę finałową.

W sobotę piłkarze Cracovii zakończyli rundę zasadniczą Ekstraklasy, przegrywając ze Śląskiem Wrocław. W pierwszej połowie nasza drużyna zaprezentowała się dobrze i wyszła na prowadzenie dzięki bramce Mateusza Cetnarskiego, jednak po zmianie stron to gospodarze byli lepsi, wbijając „Pasom" dwa gole. To oznacza, że w najbliższy weekend podopieczni trenera Jacka Zielińskiego rozpoczną rundę finałową, zajmując piątą pozycję w ligowej tabeli.

- Jest w nas dużo piłkarskiej złości po tym meczu, motywuje nas ona jednak do dalszych treningów. Większość sezonu zasadniczego spędziliśmy na trzeciej pozycji w tabeli i teraz nagle inny zespół zajmuje nasze miejsce. To boli, dlatego chcemy zrobić wszystko, by wrócić na naszą pozycję. Chcemy zawalczyć o szansę na grę w europejskich pucharach, więc na pewno postaramy się odnieść zwycięstwa w kolejnych meczach. Mamy nadzieję, że ostatnia porażka da nam kopa, by lepiej zagrać w meczu w Gliwicach - Erik Jendrišek uważa, być może nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło i przegrana ze Śląskiem pozytywnie wpłynie na drużynę.

Słowacki napastnik wraca także do wydarzeń z sobotniego meczu ze Śląskiem Wrocław: - Ostatnio robimy dużo indywidualnych błędów. Rywale strzelili nam w sobotę gola pod koniec meczu, w 93 minucie, gdy już nie było zbyt dużo czasu, by dobrze zareagować i zdobyć bramkę wyrównującą. Pierwsza połowa była bardzo dobra w naszym wykonaniu, trudno mi natomiast wytłumaczyć, co się stało w drugiej. Nie wiem, dlaczego przestaliśmy grać swoje. Dzisiaj mamy analizę video, na której przyjrzymy się naszym błędom. Trener wytłumaczy nam też, jak mamy zagrać w następnych meczach, by naprawić to, co nie wyszło i grać na wyższym poziomie.

Zanim jednak przyjdzie analiza meczu, piłkarzy czeka jeszcze drugi z dzisiejszych treningów. Po wczorajszym dniu wolnym, dziś rano zawodnicy wzięli udział w zajęciach na siłowni w grupach, a po południu zbiorą się ponownie w siedzibie klubu, by trenować na boisku.

AT