W sobotę piłkarze Cracovii zremisowali z Termalicą Bruk-Bet Nieciecza w drugim tej wiosny meczu ligowym. Drużyna powróciła dziś do treningów, by rozpocząć przygotowania do kolejnego spotkania - już w piątek „Pasy" zmierzą się #NaStadionie z Zagłębiem Lubin.

Po świetnym rozpoczęciu wiosny u siebie z Górnikiem Zabrze, w miniony weekend podopieczni trenera Jacka Zielińskiego wywieźli z Niecieczy jeden punkt. Teraz przed piłkarzami parę dni treningów, podczas których będą starali się wyeliminować błędy, które zdarzyły się w sobotę.

- W sobotę Termalica zagrała bardzo dobrze. Staraliśmy się wygrać, ale ciężko nam się grało z tą drużyną. Już jesienią w meczu z nami udowodnili, że są mocnym zespołem, a teraz tylko to potwierdzili - Erik Jendrišek wspomina sobotni mecz.

Wczoraj piłkarze dostali dzień wolnego, a dzisiaj o godzinie 15:00 odbyli pierwszy w tym tygodniu trening, mający na celu jak najlepsze przyszykowanie drużyny do piątkowego meczu z Zagłębiem Lubin. Cała drużyna trenowała na boisku, a po 40 minutach zawodnicy, którzy zagrali w meczu z Termalicą w większym wymiarze czasowym, udali się na siłownię.

- Rozpoczęliśmy dzisiaj tydzień popołudniowym treningiem. Następny mecz gramy już w piątek, więc nie mamy zbyt dużo czasu na przygotowania. Z pewnością musimy popracować nad tym, żebyśmy znowu powrócili do zwyciężania. Będziemy mieli w tym tygodniu video-analizę, podczas której trener wytłumaczy nam błędy, które popełniliśmy w sobotę z Termalicą. Na pewno będziemy chcieli wyciągnąć z tego meczu wnioski i poprawić się w piątek - dodaje Erik Jendrišek.