Piotr Górecki: Drużyna dobrze zareagowała po stracie bramki

    03.10.2015
    Piotr Górecki: Drużyna dobrze zareagowała po stracie bramki
    Cracovia II wygrała z Unią Tarnów 5:1. Pierwszą bramkę w tym spotkaniu strzelili jednak goście. Na szczęście szybko odpowiedział Mateusz Wdowiak i do przerwy było już 3:1. W drugiej połowie "Pasy" strzeliły jeszcze dwa gole.

    Panie Piotrze, dziś oglądał Pan mecz nie z ławki trenerskiej a z trybun...

    -Zgadza się. Dziś przypadło mi oglądanie tego spotkania z boku. Nie mogłem pełnić żadnej funkcji związanej z drużyną.

    Z czego to wynikało?

    - Wynikało to z kary nałożonej przez Wydział Dyscypliny za ostatni mecz jaki rozgrywaliśmy w Muszynie.

    Kolejny mecz wygrany u siebie. Ostanio 5:2 z Podhalem Nowy Targ, dziś 5:1 z Unią Oświęcim. Zespół wszedł na wysokie obroty.

    -We wszystkich meczach staramy się grać bardzo ofensywnie. Dziś skorzystaliśmy z wzmocnień z pierwszej drużyny, które przełożyły się na to, że zdobyliśmy bramki. Czasem brakuje nam tej kropki nad i, tego wykończenia. W spotkaniu z Unią Diabang popisał się świetnymi wykończeniami. Widać w tym piłkarzu jakość.

    Mecz nie zaczął się dla was pomyślnie. Stacona bramka w 7 minucie. Widać, że zespół pozytywnie zareagował.

    -Zgadza się. Gapiostwo, które zdarza nam się po raz kolejny przy stałym fragmencie gry. Tym razem był to rzut z autu. Cieszę się, że drużyna dobrze zareagowała po stracie bramki i do przerwy prowadziliśmy aż 3:1.

    Dużo dają zawodnicy z pierwszego składu, ale także ci którzy często grają w rezerwach jak np. Wdowiak i Szewczyk. Widać, że popychają tę drużynę.

    -To prawda. To są zawodnicy, którzy w tym wieku muszą grać. Muszą mieć kontakt z piłką seniorską oraz zachowany rytm meczowy. Jesteśmy zadowoleni, że schodząc do rezerw dodają zespołowi wiekszą jakość.