W sobotni wieczór #NaStadionie przy ul. Kałuży dojdzie do hitowego starcia 10. kolejki PKO BP Ekstraklasy. W nim Pasy podejmą Pogoń Szczecin. Podopieczni Jacka Zielińskiego będą chcieli wrócić dzięki niemu na zwycięską ścieżkę.

W poprzedniej kolejce, oba zespoły straciły punkty. Ekipa Pasów pojechała do Łodzi, by zmierzyć się z miejscowym Widzewem. Gospodarze już w 4 minucie pokonali Karola Niemczyckiego za sprawą trafienia Dominika Kuna, a w II połowie wynik meczu zamknął Marek Hanousek, który wykorzystał rzut karny.

Szczecinianie mierzyli się za to na własnym obiekcie z Mistrzem Polski, Lechem Poznań. Objęli prowadzenie w 8. minucie, kiedy to bramkę zdobył Sebastian Kowalczyk. Później do głosu doszli piłkarze Kolejorza. Dante Stipica musiał wyciągać piłkę z siatki po golach Mikaela Ishaka i Michała Skórasia. Punkt dla gospodarzy na Stadionie im. Floriana Krygiera uratował Kamil Drygas, który w końcówce pewnie wykorzystał rzut karny.

Pasy aktualnie plasują się w ligowej tabeli na 6. pozycji z 13 punktami w dorobku. 4 "oczka" więcej wywalczyli podopieczni Jensa Gustafssona, którzy plasują się aktualnie na pozycji wicelidera ligowych zmagań, a jedyną ekipą, która ich wyprzedza jest Wisła Płock. Nafciarze również mają 17 punktów, ale są wyżej od Portowców z powodu bilansu bramkowego.

W sobotnim meczu nie będzie zawodników pauzujących za nadmiar obejrzanych kartek, jednak kolejnych napomnień musi ustrzegać się trzech piłkarzy: David Jablonský, Otar Kakabadze (Cracovia) i Vahan Bichakhchyan (Pogoń). Jens Gustafsson nie będzie mógł skorzystać z trzech zawodników: Kacpra Smolińskiego, Kacpra Kostorza i Alexandra Gorgona dochodzących do zdrowia po doznanych urazach. 

Oba zespoły grały ze sobą 42 razy (38 spotkań w ramach Ekstraklasy i 4 w dawnej II Lidze). 17 meczów wygrali Portowcy, 15 zakończyło się triumfem Pasów, a po 10-ciu doszło do podziału punktów. Bilans pojedynków na najwyższym szczeblu rozgrywkowym jest jednak na korzyść Cracovii, która cieszyła się ze zwycięstwa 15-krotnie przy jednej wygranej mniej Pogoni i 9-ciu remisach.

Pierwszy gwizdek Tomasza Kwiatkowskiego z Warszawy zaplanowano na godzinę 20:00. Bilety wciąż można kupować [TUTAJ], a także w Punktach Obsługi Kibiców. Mecz będzie transmitowany na antenach Canal+Sport, Canal+ Sport 3 i w internetowej usłudze Canal+ Online. Zachęcamy również do śledzenia relacji tekstowej "na żywo" za pośrednictwem naszej strony internetowej.