Po meczu ze Śląskiem. Piłkarze na treningu wyrównawczym

Dzisiaj rano w ośrodku Cracovii przy ulicy Wielickiej odbył się trening wyrównawczy pierwszej drużyny. Ćwiczyli piłkarze, którzy nie znaleźli się w meczowej osiemnastce na mecz ze Śląskiem Wrocław oraz ci, którzy zaprezentowali się na boisku w mniejszym wymiarze czasowym.
W niedzielę Cracovia podjęła na stadionie przy ulicy Kałuży zespół Śląska Wrocław. Nasza drużyna świetnie się zaprezentowała i dzięki bramce zdobytej przez Marcina Budzińskiego na dwie minuty przed końcem podstawowego czasu gry, wywalczyła remis 1:1.
Dla piłkarzy, którzy nie mieli okazji pojawić się wczoraj na murawie lub grali krótko, wchodząc z ławki rezerwowych, został dzisiaj zorganizowany trening wyrównawczy. - Zawodnicy, którzy grali w większym wymiarze czasowym we wczorajszym spotkaniu, dostali dzisiaj dzień wolnego. Natomiast ci zawodnicy, którzy grali mniej, nie grali w ogóle lub tak jak na przykład Mateusz Żytko wracają po chorobie do treningów, mieli dzisiaj dodatkowy trening - mówi drugi trener Cracovii, Michał Pulkowski.
Trener opowiada też o tym, jak przebiegały dzisiejsze ćwiczenia: - Piłkarze zaczęli na siłowni od przygotowania ruchowego. Później mieli ćwiczenia strzeleckie i krótkie gry na boisku.
Kolejny mecz pierwsza drużyna Cracovii rozegra już w ten piątek. Na wyjeździe zmierzy się z Podbeskidziem Bielsko-Biała.
Aleksandra Toczyłowska