Podsumowanie 26. kolejki T-Mobile Ekstraklasy

Ostatnie ligowe rozdanie przyniosło długo wyczekiwane zwycięstwo "Pasów". Podopieczni trenera Roberta Podolińskiego wygrali u siebie z Lechią Gdańsk 3:2. Zobacz jak zakończyły się wszystkie mecze świątecznej, 26. Kolejki.
Spotkanie Cracovii z Lechią Gdańsk, w Wielką Sobotę o 13:00, otworzyło ostatnią serię meczów. Lechia do tej pory w rundzie wiosennej nie przegrała i straciła tylko jedną bramkę. "Pasom" udało się przełamać dobrą passę Biało-Zielonych, wygrać i jednocześnie wyszarpać 3 bramki, co uszczupliło świetny bilans gości. Nasi piłkarze, dzięki tej wygranej awansowali na 12. miejsce w tabeli i wyjeżdżali na święta w dużo lepszych humorach niż ich rywal z Gdańska.
W drugim sobotnim meczu Śląsk Wrocław podejmował u siebie Podbeskidzie. Po bardzo dobrym początku sezonu, Śląsk nie może odnaleźć się w rozgrywkach. Brakuje punktów, ostatnie zwycięstwo podopieczni trenera Tadeusza Pawłowskiego odnieśli 12 grudnia. Złej passy nie udało się przełamać także w meczu z ekipą z Bielska-Białej. Po bezbramkowym remisie obie drużyny podzieliły się punktami.
Po dotkliwej porażce z Błękitnymi Stargard Szczeciński w Pucharze Polski, Lech na pewno chciał się zrehabilitować zwycięstwem w ligowym meczu wyjazdowym. "Kolejorz" wygrał z GKS-em Bełchatów 2:1, ale Legię Warszawa w ligowej tabeli podgonił tylko na kilka godzin, bo Mistrzowie Polski tego samego dnia wygrali u siebie z Piastem Gliwice 2:0, utrzymując tym samym dominację w Ekstraklasie.
W pierwszym meczu w Poniedziałek Wielkanocny Korona Kielce podjęła u siebie Górnik Łęczna. Kielczanie oddali w tym meczu dwa strzały i oba zamienili na bramki. Mecz zakończył się wynikiem 2:0 dla podopiecznych trenera Ryszarda Tarasiewicza i jest już siódmym Kielczan bez porażki.
Zapowiadające się niesamowicie ciekawie Derby Śląska zakończyły się remisem 2:2. Wynik odrobinę dziwi, bo oba zespoły oprócz udowodnienia wyższości w meczu derbowym, potrzebowały punktów - Ruch, żeby wyjść z dna tabeli, które piastuje już od dłuższego czasu, Górnik aby utrzymać się w grupie mistrzowskiej. Jagiellonia z Wisłą także podzieliły się punktami po meczu, w którym padł dokładnie taki sam wynik jak w Derbach Śląska.
W ostatnim, wtorkowym meczu pomiędzy Zawiszą a Pogonią, faworytem byli gospodarze, którzy w tej rundzie pozostają niepokonani. Podopieczni trenera Mariusza Rumaka wygrali 2:1 i już tylko 2 punkty dzielą ich od miejsca niezagrożonego spadkiem, natomiast Pogoń po tym meczu spadła na 11. miejsce.
MŻ